Znaki lektorskie: Kontakt: Ika |
S³owo dnia z tekstu pró¶b w I nieszporach niedzieli wg t³umaczenia ks. Wojciecha Danielskiego: 19 listopada 2016 Sobota 33 tyg. w ci±gu r. 2
ROK II Sobota 33 PIERWSZE CZYTANIE: Ap 11, 4-12 Czytanie z Apokalipsy ¶wiêtego Jana Aposto³a. Mnie,| Janowi, powiedziano:| «Oto dwaj moi ¦wiadkowie;| oni s± dwoma drzewami oliwnymi i dwoma ¶wiecznikami,| co stoj± przed Panem ziemi.|| A je¶li kto¶ chce ich skrzywdziæ,| ogieñ wychodzi z ich ust i po¿era ich wrogów.| Je¶liby zechcia³ ktokolwiek ich skrzywdziæ,| w ten sposób musi zgin±æ.|| Maj± oni w³adzê zamkn±æ niebo,| by deszcz nie zrasza³ dni ich prorokowania,| i maj± w³adzê nad wodami, by w krew je przemieniæ,| i wszelk± plag± uderzyæ w ziemiê, ilekroæ zechc±.|| A gdy dope³ni± swojego ¶wiadectwa,| Bestia, która wychodzi z Czelu¶ci, wyda im wojnê,| zwyciê¿y ich i zabije.|| A zw³oki ich le¿eæ bêd± na placu wielkiego miasta,| które duchowo zwie siê: Sodoma i Egipt,| gdzie tak¿e ukrzy¿owano ich Pana.|| I wielu spo¶ród ludów, szczepów, jêzyków i narodów| przez trzy i pó³ dnia ogl±da ich zw³oki;| a zw³ok ich nie zezwalaj± z³o¿yæ do grobu.|| Z ich powodu mieszkañcy ziemi ciesz± siê i raduj±;| i dary sobie nawzajem bêd± przesy³ali,| bo ci dwaj prorocy mieszkañcom ziemi zadali katusze.||| A po trzech i pó³ dnia| duch ¿ycia z Boga w nich wst±pi³| i stanêli na nogi.|| A wielki strach| pad³ na tych, co ich ogl±dali.|| Pos³yszeli oni dono¶ny g³os z nieba| do nich mówi±cy: Wst±pcie tutaj!|| I w ob³oku wst±pili do nieba,| a ich wrogowie zobaczyli ich».||| Oto s³owo Bo¿e. B³ogos³awiony Pan, Opoka moja Bo¿e, bêdê Ci ¶piewa³ pie¶ñ now±, *
¦PIEW PRZED EWANGELI¡: Por. 2 Tm 1, 10b S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego £ukasza. Podesz³o do Jezusa kilku saduceuszów,| którzy twierdz±, ¿e nie ma zmartwychwstania,|| i zagadnêli Go w ten sposób: «Nauczycielu, Moj¿esz tak nam przepisa³:| Je¶li umrze czyj¶ brat, który mia³ ¿onê, a by³ bezdzietny,| niech jego brat pojmie j± za ¿onê| i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu.|| Otó¿ by³o siedmiu braci.|| Pierwszy poj±³ ¿onê i zmar³ bezdzietnie.| Poj±³ j± drugi, a potem trzeci,| i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci.|| W koñcu umar³a ta kobieta.| Przy zmartwychwstaniu wiêc| którego z nich bêdzie ¿on±?|| Wszyscy siedmiu bowiem mieli j± za ¿onê».|| Jezus im odpowiedzia³:| «Dzieci tego ¶wiata ¿eni± siê i za m±¿ wychodz±.|| Lecz ci, którzy uznani zostan± za godnych udzia³u| w ¶wiecie przysz³ym i w powstaniu z martwych,| ani siê ¿eniæ nie bêd±,| ani za m±¿ wychodziæ.| Ju¿ bowiem umrzeæ nie mog±, gdy¿ s± równi anio³om| i s± dzieæmi Bo¿ymi, bêd±c uczestnikami zmartwychwstania.||| A ¿e umarli zmartwychwstaj±,| to i Moj¿esz zaznaczy³| tam, gdzie jest mowa o krzewie,|| gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba.|| Bóg nie jest Bogiem umar³ych, lecz ¿ywych;| wszyscy bowiem dla Niego ¿yj±».||| Na to rzekli niektórzy z uczonych w Pi¶mie:| «Nauczycielu, dobrze powiedzia³e¶». I ju¿ o nic nie ¶mieli Go pytaæ.||| Oto s³owo Pañskie.
ROK II Sobota 33 PIERWSZE CZYTANIE: Ap 11, 4-12 Czytanie z ksiêgi Apokalipsy ¶wiêtego Jana Aposto³a. Mnie,| Janowi, powiedziano:| «Oto dwaj moi ¦wiadkowie;| oni s± dwoma drzewami oliwnymi i dwoma ¶wiecznikami,| co staj± przed Panem ziemi.|| A je¶li kto chce ich skrzywdziæ,| ogieñ wychodzi z ich ust i po¿era ich wrogów.| I je¶liby zechcia³ ktokolwiek ich skrzywdziæ,| w ten sposób musi byæ zabity.|| Maj± oni w³adzê zamkn±æ niebo,| by deszcz nie zrasza³ dni ich prorokowania,| i maj± w³adzê nad wodami, by w krew je przemieniæ,| i wszelk± plag± uderzyæ ziemiê, ilekroæ zechc±.|| A gdy dope³ni± swojego ¶wiadectwa,| Bestia, która wychodzi z Czelu¶ci, wyda im wojnê,| zwyciê¿y ich i zabije.|| A zw³oki ich le¿eæ bêd± na placu wielkiego miasta,| które duchowo zwie siê: Sodoma i Egipt,| gdzie tak¿e ukrzy¿owano ich Pana.|| I spo¶ród ludów, szczepów, jêzyków i narodów| przez trzy i pó³ dnia ogl±daj± ich zw³oki,| a zw³ok ich nie zezwalaj± z³o¿yæ do grobu.|| Wobec nich mieszkañcy ziemi ciesz± siê i raduj±;| i dary sobie nawzajem bêd± przesy³ali,| bo ci dwaj prorocy mieszkañcom ziemi zadali katuszy.||| A po trzech i pó³ dniach| duch ¿ycia z Boga w nich wst±pi³| i stanêli na nogi.|| A wielki strach| pad³ na tych, co ich ogl±dali.|| I pos³yszeli dono¶ny g³os z nieba| do nich mówi±cy: Wst±pcie tutaj.|| I w ob³oku wst±pili do nieba,| a ich wrogowie zobaczyli ich».||| Oto s³owo Bo¿e. On moje rêce zaprawia do walki, * Bo¿e, bêdê Ci ¶piewa³ pie¶ñ now±, *
¦PIEW PRZED EWANGELI¡: Por. 2 Tm 1, 10b S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego £ukasza. Podesz³o do Jezusa kilku saduceuszów,| którzy twierdz±, ¿e nie ma zmartwychwstania,|| i zagadnêli Go w ten sposób: «Nauczycielu, Moj¿esz tak nam przepisa³:| Je¶li umrze czyj¶ brat, który mia³ ¿onê, a by³ bezdzietny,| niech jego brat we¼mie wdowê| i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu.|| Otó¿ by³o siedmiu braci.|| Pierwszy wzi±³ ¿onê i umar³ bezdzietnie.| Wzi±³ j± drugi, a potem trzeci,| i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci.|| W koñcu umar³a ta kobieta.| Przy zmartwychwstaniu wiêc| którego z nich bêdzie ¿on±?|| Wszyscy siedmiu bowiem mieli j± za ¿onê».|| Jezus im odpowiedzia³:| «Dzieci tego ¶wiata ¿eni± siê i za m±¿ wychodz±.|| Lecz ci, którzy uznani s± za godnych udzia³u w ¶wiecie przysz³ym| i w powstaniu z martwych,| ani siê ¿eniæ nie bêd±,| ani za m±¿ wychodziæ.| Ju¿ bowiem umrzeæ nie mog±, gdy¿ s± równi anio³om| i s± dzieæmi Bo¿ymi, bêd±c uczestnikami zmartwychwstania.||| A ¿e umarli zmartwychwstaj±,| to Moj¿esz zaznaczy³| tam, gdzie jest mowa o krzaku,|| gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba.|| Bóg nie jest Bogiem umar³ych, lecz ¿ywych;| wszyscy bowiem dla Niego ¿yj±».||| Na to rzekli niektórzy z uczonych w Pi¶mie:| «Nauczycielu, dobrze powiedzia³e¶», bo o nic nie ¶mieli Go ju¿ pytaæ.||| Oto s³owo Pañskie.
|