Znaki lektorskie: Kontakt: Ika |
Oaza Nowego ¯ycia stopnia trzeciego, dzieñ Nrodzenia PIERWSZE CZYTANIE: Rdz 3, 9-15. 20 (LM VI, 129) Czytanie z Ksiêgi Rodzaju. Gdy Adam zjad³ owoc| z drzewa zakazanego,| Pan Bóg zawo³a³ na niego| i zapyta³ go: «Gdzie jeste¶?»||| On odpowiedzia³: «Us³ysza³em Twój g³os w ogrodzie,| przestraszy³em siê, bo jestem nagi,| i ukry³em siê».|| Rzek³ Bóg: «Któ¿ ci powiedzia³, ¿e jeste¶ nagi?| Czy mo¿e zjad³e¶ z drzewa,| z którego ci zakaza³em je¶æ?»||| Mê¿czyzna odpowiedzia³: «Niewiasta, któr± postawi³e¶ przy mnie,| da³a mi owoc z tego drzewa i zjad³em».||| Wtedy Pan Bóg rzek³ do niewiasty: «Dlaczego to uczyni³a¶?»|| Niewiasta odpowiedzia³a: «W±¿ mnie zwiód³ i zjad³am».|| Wtedy Pan Bóg rzek³ do wê¿a:| «Poniewa¿ to uczyni³e¶, b±d¼ przeklêty| w¶ród wszystkich zwierz±t domowych i polnych;| na brzuchu bêdziesz siê czo³ga³| i proch bêdziesz jad³ po wszystkie dni twego istnienia.|| Wprowadzam nieprzyja¼ñ| miêdzy ciebie a niewiastê,| pomiêdzy potomstwo twoje a potomstwo jej:| ono zmia¿d¿y ci g³owê, a ty zmia¿d¿ysz mu piêtê».||| Mê¿czyzna da³ swej ¿onie imiê Ewa,| bo ona sta³a siê matk± wszystkich ¿yj±cych.||| Oto s³owo Bo¿e. Gród Jego wznosi siê na ¶wiêtych górach: O Syjonie powiedz±: «Ka¿dy cz³owiek narodzi³ siê na nim, *
DRUGIE CZYTANIE: Dz 1, 12-14 (LM II, 400) Czytanie z Dziejów Apostolskich. Gdy Jezus zosta³ wziêty do nieba,| aposto³owie wrócili do Jerozolimy| z góry, zwanej Oliwn±, która le¿y blisko Jerozolimy,| w odleg³o¶ci drogi szabatowej.||| Przybywszy tam weszli do sali na górze| i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej,| Filip i Tomasz, Bart³omiej i Mateusz,| Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, brat Jakuba.|| Wszyscy oni trwali jednomy¶lnie na modlitwie| razem z niewiastami,| Maryj±, Matk± Jezusa, i braæmi Jego.||| Oto s³owo Bo¿e.
¦PIEW PRZED EWANGELI¡: S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego Jana. W Kanie Galilejskiej odbywa³o siê wesele| i by³a tam Matka Jezusa.|| Zaproszono na to wesele tak¿e Jezusa i Jego uczniów.| A kiedy zabrak³o wina,| Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie maj± ju¿ wina».||| Jezus Jej odpowiedzia³: «Czy¿ to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?| Jeszcze nie nadesz³a godzina moja».||| Wtedy Matka Jego| powiedzia³a do s³ug: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».||| Sta³o za¶ tam sze¶æ st±gwi kamiennych| przeznaczonych do ¿ydowskich oczyszczeñ,| z których ka¿da mog³a pomie¶ciæ dwie lub trzy miary.||| Rzek³ do nich Jezus: «Nape³nijcie st±gwie wod±».| I nape³nili je a¿ po brzegi.|| Potem do nich powiedzia³: «Zaczerpnijcie teraz| i zanie¶cie staro¶cie weselnemu».| Oni za¶ zanie¶li.||| A gdy starosta weselny skosztowa³ wody, która sta³a siê winem,| ↓nie wiedzia³ bowiem, sk±d ono pochodzi, ale s³udzy, którzy czerpali wodê, wiedzieli↓,| przywo³a³ pana m³odego| i powiedzia³ do niego: «Ka¿dy cz³owiek| stawia najpierw dobre wino,| a gdy siê napij±, wówczas gorsze.| Ty zachowa³e¶ dobre wino a¿ do tej pory».||| Taki to pocz±tek znaków| uczyni³ Jezus w Kanie Galilejskiej.| Objawi³ swoj± chwa³ê| i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.||| Oto s³owo Pañskie.
|