Znaki lektorskie:
||| = d³uga przerwa
|| = ¶rednia przerwa
| = krótka przerwa
↓ = obni¿enie g³osu
↑ = podniesienie g³osu
podkre¶lenie =
= akcent logiczny lub gramatyczny
podkre¶lenie =
= mocny akcent logiczny

Kontakt: Ika


 

Oaza Nowego ¯ycia stopnia drugiego, dzieñ Znalezienia
Dzieñ pi±ty: Bóg posy³a

 
PIERWSZE CZYTANIE: Lb 11, 16-17. 24-29 (por. LM VII, 104; LM V, 81)

Czytanie z Ksiêgi Liczb.

   Rzek³ Pan do Moj¿esza:| «Zawo³aj mi siedemdziesiêciu mê¿ów spo¶ród starszych Izraela,| o których wiesz, ¿e s± starszymi ludu i nadzorcami,| i przyprowad¼ ich do Namiotu Spotkania;|| niech tam stan± razem z tob±.| Wtedy Ja zst±piê i bêdê z tob± mówi³;| wezmê z ducha, który jest w tobie,| i dam im,| i bêd± razem z tob± d¼wigaæ ciê¿ar ludu,| a ty go sam ju¿ wiêcej nie bêdziesz musia³ d¼wigaæ».|||

   I wyszed³ Moj¿esz, by oznajmiæ ludowi s³owa Pana.| Nastêpnie zwo³a³ siedemdziesiêciu starszych ludu| i ustawi³ ich wokó³ namiotu.|| A Pan zst±pi³ w ob³oku i mówi³ z nim.| Wzi±³ z ducha, który by³ w nim,| i przekaza³ go owym siedemdziesiêciu starszym.|| A gdy spocz±³ na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie.| Nie powtórzy³o siê to jednak.|||

   Dwóch mê¿ów pozosta³o w obozie.| Jeden nazywa³ siê Eldad, a drugi Medad.| Na nich te¿ zst±pi³ duch,| bo nale¿eli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu.| Wpadli wiêc w obozie w uniesienie prorockie.|||

   Przybieg³ m³odzieniec i doniós³ Moj¿eszowi:| «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie».| Jozue, syn Nuna,| który od m³odo¶ci swojej by³ w s³u¿bie Moj¿esza,| zabra³ g³os i rzek³:| «Moj¿eszu, panie mój, zabroñ im!»|| Ale Moj¿esz odpar³: «Czy¿ zazdrosny jeste¶ o mnie?| Oby tak ca³y lud Pana prorokowa³,| oby mu da³ Pan swego ducha!»|||

   Oto s³owo Bo¿e.

 
PSALM RESPONSORYJNY: Ps 104(103), 1ab i 24ac. 29bc-30. 31 i 34 (por. LM II, 427)
Refren: Niech zst±pi Duch Twój i odnowi ziemiê.

   B³ogos³aw, duszo moja, Pana, *
   o Bo¿e mój, Panie, Ty jeste¶ bardzo wielki.
   Jak liczne s± dzie³a Twoje, Panie, *
   ziemia jest pe³na Twych stworzeñ.

Gdy odbierasz im oddech, marniej± *
i w proch siê obracaj±.
Stwarzasz je nape³niaj±c swym duchem *
i odnawiasz oblicze ziemi.

   Niech chwa³a Pana trwa na wieki, *
   niech Pan siê raduje z dzie³ swoich.
   Niech mi³a mu bêdzie pie¶ñ moja, *
   bêdê radowa³ siê w Panu.

 

 

DRUGIE CZYTANIE: Dz 9, 10-20 (por. LM VI, 43)

Czytanie z Dziejów Apostolskich.

   Szawe³ ci±gle jeszcze sia³ grozê| i dysza³ ¿±dz± zabijania uczniów Pañskich.|| Uda³ siê do arcykap³ana| i poprosi³ go o listy do synagog w Damaszku,|| aby móg³ uwiêziæ i przyprowadziæ do Jerozolimy| mê¿czyzn i kobiety, zwolenników tej drogi,| je¶liby jakich¶ znalaz³.|||

   Gdy zbli¿a³ siê ju¿ w swojej podró¿y do Damaszku,| ol¶ni³a go nagle ¶wiat³o¶æ z nieba.|| A gdy upad³ na ziemiê,| us³ysza³ g³os, który mówi³: «Szawle,| Szawle, dlaczego Mnie prze¶ladujesz?»|| Powiedzia³: «Kto jeste¶, Panie?»|||

   A On: «Ja jestem Jezus, którego ty prze¶ladujesz.|| Wstañ i wejd¼ do miasta,| tam ci powiedz±, co masz czyniæ».|||

   Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze,| oniemieli ze zdumienia,|| s³yszeli bowiem g³os,| lecz nie widzieli nikogo.|| Szawe³ podniós³ siê z ziemi,| a kiedy otworzy³ oczy, nic nie widzia³.|| Wprowadzili go wiêc do Damaszku, trzymaj±c za rêce.|| Przez trzy dni nic nie widzia³| i ani nie jad³, ani nie pi³.|||

   W Damaszku znajdowa³ siê pewien uczeñ, imieniem Ananiasz.| Pan przemówi³ do niego w widzeniu: «Ananiaszu!».|

   A on odrzek³: «Jestem, Panie!»|

   A Pan do niego: «Id¼ na ulicê Prost±| i zapytaj w domu Judy| o Szaw³a z Tarsu, bo w³a¶nie siê modli».| (I ujrza³ w widzeniu,| jak cz³owiek imieniem Ananiasz| wszed³ i po³o¿y³ na nim rêce, aby przejrza³).||

   Odpowiedzia³ Ananiasz: «Panie, s³ysza³em z wielu stron,| jak du¿o z³ego wyrz±dzi³ ten cz³owiek| ¶wiêtym Twoim w Jerozolimie.|| I ma on tak¿e w³adzê od arcykap³anów| wiêziæ tutaj wszystkich, którzy wzywaj± Twego imienia».|||

   Odpowiedzia³ mu Pan: «Id¼,| bo wybra³em sobie tego cz³owieka za narzêdzie.| On zaniesie imiê moje do pogan i królów,| i do synów Izraela.|| I poka¿ê mu, jak wiele bêdzie musia³ wycierpieæ dla mego imienia».|||

   Wtedy Ananiasz poszed³.| Wszed³ do domu, po³o¿y³ na nim rêce| i powiedzia³: «Szawle, bracie,| Pan Jezus, który ukaza³ ci siê na drodze, któr± szed³e¶,| przys³a³ mnie, aby¶ przejrza³| i zosta³ nape³niony Duchem ¦wiêtym».|| Natychmiast jakby ³uski spad³y z jego oczu i odzyska³ wzrok,| i zosta³ ochrzczony.| A gdy go nakarmiono, odzyska³ si³y.|||

   Jaki¶ czas spêdzi³ z uczniami w Damaszku| i zaraz zacz±³ g³osiæ w synagogach,| ¿e Jezus jest Synem Bo¿ym.|||

   Oto s³owo Bo¿e.

 

 

¦PIEW PRZED EWANGELI¡: £k 9, 6 (LM I, 260)
Otwar³o siê niebo i zabrzmia³ g³os Ojca:
To jest Syn mój umi³owany, Jego s³uchajcie.

 
EWANGELIA: Mt 3, 13-17 (LM I, 260)

S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego Mateusza.

   Jezus przyszed³ z Galilei nad Jordan do Jana,| ¿eby przyj±æ chrzest od niego.| Lecz Jan powstrzymywa³ Go,| mówi±c: «To ja potrzebujê chrztu od Ciebie,| a Ty przychodzisz do mnie?»|||

   Jezus mu odpowiedzia³: «Pozwól teraz,| bo tak godzi siê nam wype³niæ wszystko, co sprawiedliwe».| Wtedy Mu ust±pi³.|||

   A gdy Jezus zosta³ ochrzczony,| natychmiast wyszed³ z wody.| A oto otworzy³y Mu siê niebiosa| i ujrza³ Ducha Bo¿ego zstêpuj±cego jak go³êbicê| i przychodz±cego na Niego.|| A g³os z nieba mówi³: «Ten jest mój Syn umi³owany,| w którym mam upodobanie».|||

   Oto s³owo Bo¿e.