Znaki lektorskie: Kontakt: Ika |
Oaza Nowego ¯ycia stopnia drugiego, dzieñ Ofiarowania Czytanie z Ksiêgi Wyj¶cia. Mówi³ Bóg do Moj¿esza:| «Tak powiesz synom Izraela:| Pan,| Bóg ojców waszych,| Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba| pos³a³ mnie do was.|| To jest imiê moje na wieki| i to jest moje zawo³anie na najdalsze pokolenia.||| Id¼, a gdy zbierzesz starszych Izraela,| powiesz im: Objawi³ mi siê Pan,| Bóg ojców waszych,| Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba| i powiedzia³: Nawiedzi³em was| i ujrza³em, co wam uczyniono w Egipcie.|| Postanowi³em wiêc wywie¶æ was z ucisku w Egipcie| i zaprowadziæ| do ziemi Kananejczyka, Chetyty, Amoryty,| Peryzzyty, Chiwwity i Jebusyty,| do ziemi op³ywaj±cej w mleko i miód.|| Oni tych s³ów us³uchaj±.| I pójdziesz razem ze starszymi z Izraela| do króla egipskiego| i powiecie mu: Pan, Bóg Hebrajczyków, nam siê objawi³.| Pozwól nam odbyæ drogê trzech dni przez pustyniê,| aby¶my z³o¿yli ofiary Panu,| Bogu naszemu.||| Ja za¶ wiem, ¿e król egipski| pozwoli wam wyj¶æ z Egiptu tylko wtedy,| gdy bêdzie zmuszony rêk± przemo¿n±.|| Wyci±gnê przeto rêkê| i uderzê Egipt ró¿nymi cudami, jakich tam dokonam,| a wypu¶ci was».|| I rzek³ Moj¿esz do Pana:| «Wybacz, Panie, ale ja nie jestem wymowny,| od wczoraj i przedwczoraj,| a nawet od czasu, gdy przemawiasz do Twego s³ugi.| Ociê¿a³y usta moje i jêzyk mój zesztywnia³».|| Pan za¶ odrzek³: «Kto da³ cz³owiekowi usta?| Kto czyni go niemym albo g³uchym,| widz±cym albo niewidomym,| czy¿ nie Ja,| Pan?|| Przeto id¼, a Ja bêdê przy ustach twoich| i pouczê ciê, co masz mówiæ».||| Lecz Moj¿esz rzek³:| «Wybacz, Panie, ale po¶lij kogo innego».| I rozgniewa³ siê Pan na Moj¿esza,| mówi±c: «Czy¿ nie masz brata twego Aarona,| lewity?|| Wiem, ¿e on ma ³atwo¶æ przemawiania.| Oto teraz wyszed³ ci na spotkanie,| a gdy ciê ujrzy, szczerze siê ucieszy.| Ty bêdziesz mówi³ do niego| i przeka¿esz te s³owa w jego usta.| Ja za¶ bêdê przy ustach twoich i jego,| i pouczê was, co winni¶cie czyniæ.|| Zamiast ciebie on bêdzie mówiæ do ludu,| on bêdzie dla ciebie ustami,| a ty bêdziesz dla niego jakby Bogiem.| A laskê tê| we¼ do rêki,| bo ni± masz dokonaæ znaków».||| I odszed³ Moj¿esz,| a wróciwszy do te¶cia swego Jetry, powiedzia³ mu:| «Pozwól mi i¶æ z powrotem do braci moich,| którzy s± w Egipcie,| aby zobaczyæ, czy s± jeszcze przy ¿yciu».| Jetro powiedzia³ do Moj¿esza: «Id¼ w pokoju».||| Oto s³owo Bo¿e. Nie chcia³e¶ ofiary krwawej ani z p³odów ziemi, * W zwoju ksiêgi jest o mnie napisane: Niech siê raduj± i wesel± w Tobie *
DRUGIE CZYTANIE: Hbr 3, 1-9 Czytanie z listu do Hebrajczyków. Bracia ¶wiêci,| uczestnicy powo³ania niebieskiego,| zwróæcie uwagê na Aposto³a i Arcykap³ana naszego wyznania,| Jezusa,| bo On jest wierny Temu, który Go uczyni³,| jak i Moj¿esz| w ca³ym Jego domu.|| O tyle nawet wiêkszej czci godzien jest od Moj¿esza,| o ile wiêksz± cze¶æ od domu ma jego budowniczy.||| Ka¿dy bowiem dom jest przez kogo¶ zbudowany,| a Tym, który zbudowa³ wszystko, jest Bóg.| I Moj¿esz wprawdzie by³ wierny| w ca³ym domu Jego,| ale jako s³uga| na ¶wiadectwo tego, co mia³o byæ powiedziane;| Chrystus za¶, jako Syn,| by³ nad swoim domem.| Jego domem my jeste¶my,| je¶li ufno¶æ i chwalebn± nadziejê| a¿ do koñca wytrwale zachowamy.||| Dlatego postêpujcie, jak mówi Duch ¦wiêty:| Dzi¶,| je¶li g³os Jego us³yszycie,| Oto s³owo Bo¿e.
¦PIEW PRZED EWANGELI¡: £k 2, 32 (LM I, 194) S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego £ukasza. Gdy up³ynê³y dni Ich oczyszczenia wed³ug Prawa Moj¿eszowego,| rodzice przynie¶li Jezusa do Jerozolimy,| aby go przedstawiæ Panu.|| Tak bowiem jest napisane w Prawie Pañskim:| «Ka¿de pierworodne dziecko p³ci mêskiej| bêdzie po¶wiêcone Panu».|| Mieli równie¿ z³o¿yæ w ofierze parê synogarlic| albo dwa m³ode go³êbie,| zgodnie z przepisem Prawa Pañskiego.||| A ¿y³ w Jerozolimie| cz³owiek, imieniem Symeon.| By³ to cz³owiek prawy i pobo¿ny,| wyczekiwa³ pociechy Izraela,| a Duch ¦wiêty spoczywa³ na nim.| Jemu Duch ¦wiêty objawi³, ¿e nie ujrzy ¶mierci,| a¿ zobaczy Mesjasza Pañskiego.|| Za natchnieniem wiêc Ducha przyszed³ do ¶wi±tyni.| A gdy Rodzice wnosili Dzieci±tko Jezus,| aby post±piæ z Nim wed³ug zwyczaju Prawa,| on wzi±³ Je w objêcia,| b³ogos³awi³ Boga i mówi³:| «Teraz, o W³adco,| pozwól odej¶æ s³udze Twemu A Jego ojciec i Matka| dziwili siê temu, co o Nim mówiono.| Symeon za¶ b³ogos³awi³ Ich| i rzek³ do Maryi, Matki Jego:| «Oto Ten| przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu,| i na znak, któremu sprzeciwiaæ siê bêd±.| A Twoj± duszê miecz przeniknie,| aby na jaw wysz³y zamys³y serc wielu».||| Oto s³owo Pañskie.
|