Znaki lektorskie: Kontakt: Ika |
Oaza Nowego ¯ycia stopnia pierwszego, dzieñ Niesienia Krzy¿a Czytanie z Ksiêgi proroka Ezechiela. Tak mówi Pan Bóg:| «Oto otwieram wasze groby| i wydobywam was z grobów, ludu mój,| i wiodê was do kraju Izraela,| i poznacie, ¿e Ja jestem Pan,| gdy wasze groby otworzê| i z grobów was wydobêdê, ludu mój.|| Udzielê wam mego ducha| po to, by¶cie o¿yli,| i powiodê was do kraju waszego,| i poznacie, ¿e Ja, Pan, to powiedzia³em i wykonam»,| mówi Pan Bóg.||| Oto s³owo Bo¿e. Z g³êboko¶ci wo³am do Ciebie, Panie, * Je¶li zachowasz pamiêæ o grzechach, Panie, * Pok³adam nadziejê w Panu, U Pana bowiem jest ³aska, *
DRUGIE CZYTANIE: Rz 8, 1-9a (por. LM V, 203) Czytanie z Listu ¶wiêtego Paw³a Aposto³a do Rzymian. Bracia:| Teraz dla tych, którzy s± w Chrystusie Jezusie,| nie ma ju¿ potêpienia.| Albowiem prawo Ducha,| które daje ¿ycie w Chrystusie Jezusie,| wyzwoli³o ciê| spod prawa grzechu i ¶mierci.|| Co bowiem by³o niemo¿liwe dla Prawa,| poniewa¿ cia³o czyni³o je bezsilnym,| tego dokona³ Bóg.|| On to zes³a³ Syna swego| w ciele podobnym do cia³a grzesznego| i dla usuniêcia grzechu| wyda³ w tym ciele wyrok potêpiaj±cy grzech,| aby to, co nakazuje Prawo| wype³ni³o siê w nas,| je¿eli postêpujemy nie wed³ug cia³a, ale wed³ug Ducha.||| Ci bowiem, którzy ¿yj± wed³ug cia³a,| d±¿± do tego, czego chce cia³o;|| ci za¶, którzy ¿yj± wed³ug Ducha| do tego, czego chce Duch.|| D±¿no¶æ bowiem cia³a prowadzi do ¶mierci,| d±¿no¶æ za¶ Ducha do ¿ycia i pokoju.| Dlatego| ¿e d±¿no¶æ cia³a wroga jest Bogu,| nie podporz±dkowuje siê bowiem Prawu Bo¿emu| ani nawet nie jest do tego zdolna.|| A ci, którzy ¿yj± wed³ug cia³a,| Bogu podobaæ siê nie mog±.|| Wy jednak| nie ¿yjecie wed³ug cia³a.||| Oto s³owo Bo¿e. ALBO: DRUGIE CZYTANIE: Hbr 4, 14-16 (LM V, 179) Czytanie z Listu do Hebrajczyków. Bracia:|
Maj±c arcykap³ana wielkiego, który przeszed³ przez niebiosa,| Jezusa, Syna Bo¿ego,| trwajmy mocno w wyznawaniu wiary.|| Nie takiego bowiem mamy arcykap³ana,| który by nie móg³ wspó³czuæ naszym s³abo¶ciom,| lecz do¶wiadczonego we wszystkim na nasze podobieñstwo,| z wyj±tkiem grzechu.|| Przybli¿my siê wiêc z ufno¶ci± do tronu ³aski,| aby¶my otrzymali mi³osierdzie| i znale¼li ³askê w stosownej chwili.||| Oto s³owo Bo¿e.
¦PIEW PRZED EWANGELI¡: J 11, 25a. 26 S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego Jana. Siostry £azarza| pos³a³y do Jezusa wiadomo¶æ: «Panie, oto choruje| ten, którego Ty kochasz».|| Jezus us³yszawszy to rzek³:| «Choroba ta nie zmierza ku ¶mierci,| ale ku chwale Bo¿ej,| aby dziêki niej Syn Bo¿y zosta³ otoczony chwa³±».||| A Jezus mi³owa³ Martê i jej siostrê, i £azarza.|| Mimo jednak ¿e s³ysza³ o jego chorobie,| zatrzyma³ siê przez dwa dni w miejscu pobytu.| Dopiero potem| powiedzia³ do swoich uczniów: «Chod¼my znów do Judei.»||| Kiedy Jezus tam przyby³,| zasta³ £azarza ju¿ do czterech dni spoczywaj±cego w grobie.||| Kiedy za¶ Marta dowiedzia³a siê, ¿e Jezus nadchodzi,| wysz³a Mu na spotkanie.| Maria za¶ siedzia³a w domu.| Marta rzek³a do Jezusa: «Panie,| gdyby¶ tu by³, mój brat by nie umar³.| Lecz i teraz| wiem, ¿e Bóg da Ci wszystko,| o cokolwiek by¶ prosi³ Boga».|| Rzek³ do niej Jezus: «Brat twój zmartwychwstanie».| Rzek³a Marta do Niego: «Wiem, ¿e zmartwychwstanie| w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym».|| Rzek³ do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i ¿yciem.| Kto we Mnie wierzy, choæby i umar³, ¿yæ bêdzie.| Ka¿dy, kto ¿yje i wierzy we Mnie,| nie umrze na wieki.|| Wierzysz w to?»|| Odpowiedzia³a Mu: «Tak, Panie!| Ja wci±¿ wierzê, ¿e¶ Ty jest Mesjasz,| Syn Bo¿y, który mia³ przyj¶æ na ¶wiat».||| Jezus wzruszy³ siê w duchu, rozrzewni³ i zapyta³:| «Gdzie¶cie go po³o¿yli?»|| Odpowiedzieli Mu: «Panie, chod¼ i zobacz».| Jezus zap³aka³.|| A ¯ydzi rzekli: «Oto jak go mi³owa³».| Niektórzy z nich powiedzieli:| «Czy Ten, który otworzy³ oczy niewidomemu,| nie móg³ sprawiæ, by on nie umar³?»||| A Jezus ponownie, okazuj±c g³êbokie wzruszenie,| przyszed³ do grobu.| By³a to pieczara, a na niej spoczywa³ kamieñ.|| Jezus rzek³: «Usuñcie kamieñ».|| Siostra zmar³ego, Marta, rzek³a do Niego:| «Panie, ju¿ cuchnie.| Le¿y bowiem od czterech dni w grobie».||| Jezus rzek³ do niej:| «Czy¿ nie powiedzia³em ci,| ¿e je¶li uwierzysz, ujrzysz chwa³ê Bo¿±?»|| Usuniêto wiêc kamieñ.| Jezus wzniós³ oczy do góry| i rzek³: «Ojcze, dziêkujê Ci, ¿e¶ mnie wys³ucha³.|| Ja wiedzia³em, ¿e mnie zawsze wys³uchujesz.| Ale ze wzglêdu na otaczaj±cy Mnie lud to powiedzia³em,| aby uwierzyli, ¿e¶ Ty Mnie pos³a³».|| To powiedziawszy zawo³a³ dono¶nym g³osem:| «£azarzu, wyjd¼ na zewn±trz!»|| I wyszed³ zmar³y,| maj±c nogi i rêce powi±zane opaskami,| a twarz jego by³a zawiniêta chust±.|| Rzek³ do nich Jezus:| «Rozwi±¿cie go i pozwólcie mu chodziæ».||| Wielu wiêc spo¶ród ¯ydów przyby³ych do Marii| ujrzawszy to, czego Jezus dokona³,| uwierzy³o w Niego.||| Oto s³owo Pañskie.
|