Znaki lektorskie: Kontakt: Ika |
Oaza Nowego ¯ycia stopnia podstawowego, dzieñ Ukrzy¿owania Czytanie z Ksiêgi proroka Izajasza. Pan Bóg otworzy³ Mi ucho,| a Ja siê nie opar³em ani siê cofn±³em.| Poda³em grzbiet mój bij±cym| i policzki moje rw±cym Mi brodê.| Nie zas³oni³em mojej twarzy przed zniewagami i opluciem.||| Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczu³y na obelgi,| dlatego uczyni³em twarz moj± jak g³az| i wiem, ¿e wstydu nie doznam.|| Blisko jest Ten, który Mnie uniewinni.| Kto siê odwa¿y toczyæ spór ze Mn±? Wyst±pmy razem!|| Kto jest moim oskar¿ycielem?| Niech siê zbli¿y do Mnie!| Oto Pan Bóg Mnie wspomaga. Któ¿ Mnie potêpi?||| Ludy, s³uchajcie Mnie z uwag±,| narody, nastawcie ku Mnie uszu!|| Bo ode Mnie wyjdzie pouczenie,| i Prawo moje wydam jako ¶wiat³o¶æ dla ludów.|| Bliska jest moja sprawiedliwo¶æ, zbawienie moje siê uka¿e.||| Oto s³owo Bo¿e. Zachowaj mnie, Bo¿e, bo chroniê siê u Ciebie, * B³ogos³awiê Pana, który da³ mi rozs±dek, * Ty ¶cie¿kê ¿ycia mi uka¿esz, *
DRUGIE CZYTANIE: Hbr 2, 9-10; 5, 7-9 (LM V, 115; LM II, 141) Czytanie z Listu do Hebrajczyków. Bracia: Widzimy Jezusa, który ma³o od anio³ów by³ pomniejszony,| chwa³± i czci± ukoronowanego| za cierpienia ¶mierci,| i¿ z ³aski Bo¿ej| za wszystkich zazna³ ¶mierci.|| Przysta³o bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko,| który wielu synów do chwa³y doprowadza,| aby przewodnika ich zbawienia udoskonali³ przez cierpienie.||| Z g³o¶nym wo³aniem i p³aczem| za dni cia³a swego| zanosi³ On gor±ce pro¶by i b³agania| do Tego, który móg³ Go wybawiæ od ¶mierci,| i zosta³ wys³uchany dziêki swej uleg³o¶ci.|| A chocia¿ by³ Synem,| nauczy³ siê pos³uszeñstwa| przez to, co wycierpia³.| A gdy wszystko wykona³,| sta³ siê sprawc± zbawienia wiecznego| dla wszystkich, którzy Go s³uchaj±.||| Oto s³owo Bo¿e.
¦PIEW PRZED EWANGELI¡: Rz 6, 8 S³owa Ewangelii wed³ug ¶wiêtego £ukasza. By³o ju¿ oko³o godziny szóstej| i mrok ogarn±³ ca³± ziemiê a¿ do godziny dziewi±tej.|| S³oñce siê zaæmi³o| i zas³ona przybytku rozdar³a siê przez ¶rodek.|| Wtedy Jezus zawo³a³ dono¶nym g³osem:| «Ojcze, w Twoje rêce powierzam ducha mojego».|| Po tych s³owach wyzion±³ ducha.||| Na widok tego, co siê dzia³o,| setnik odda³ chwa³ê Bogu i mówi³:| «Istotnie, cz³owiek ten by³ sprawiedliwy».|| Wszystkie te¿ t³umy, które zbieg³y siê na to widowisko,| gdy zobaczy³y, co siê dzia³o,| wraca³y bij±c siê w piersi.|| Wszyscy Jego znajomi stali z daleka;| a równie¿ niewiasty, które Mu towarzyszy³y od Galilei, przypatrywa³y siê temu.||| W pierwszy dzieñ tygodnia po z³o¿eniu Jezusa w grobie| niewiasty posz³y skoro ¶wit do grobu,| nios±c przygotowane wonno¶ci.|| Kamieñ od grobu zasta³y odsuniêty.| A skoro wesz³y, nie znalaz³y cia³a Pana Jezusa.|| Gdy wobec tego by³y bezradne,| nagle stanê³o przed nimi dwóch mê¿czyzn w l¶ni±cych szatach.|| Przestraszone, pochyli³y twarze ku ziemi,| lecz tamci rzekli do nich:| «Dlaczego szukacie ¿yj±cego w¶ród umar³ych?| Nie ma Go tutaj; zmartwychwsta³».||| Oto s³owo Pañskie.
|