Biuletyn Odnowy Liturgii 1 . w: Collectanea Theologica 40:1970, f. I, s. 91-119.

drukuj          
(dokument z oryginaln±
numeracj± stron)

Zawarto¶æ:

I. DOKUMENTY ODNOWY
1. Reforma liturgii sakramentu ma³¿eñstwa – F. Greniuk
2. Msza³ rzymski II Soboru Watykañskiego – F. Blachnicki
3. Reforma roku liturgicznego i nowy kalendarz – W. Danielski

II. PROBLEMY ODNOWY
W poszukiwaniu teologii koncelebry – M. Ustaszewski

III. KRONIKA ODNOWY
Przebudowa zabytkowego ko¶cio³a i konsekracja o³tarza w Konarzewie – S. Hartlieb

1 Redaktorem niniejszego biuletynu jest ks. Franciszek   B l a c h n i c k i,   Lublin.

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 40:1970, f. I, s. 91-96

I. DOKUMENTY ODNOWY

F. Greniuk

1. Reforma liturgii sakramentu ma³¿eñstwa

 Po okresie tymczasowych adaptacji odnowa liturgii wkracza nareszcie w decyduj±c± fazê reform zasadniczych, polegaj±cych na istotnych zmianach ró¿nych obrzêdów. Prace Rady do wykonania Konstytucji o ¶wiêtej liturgii, prowadzone w ró¿nych zespo³ach, okazuj± siê daleko zaawansowane, a nawet stopniowo dobiegaj± koñca. Do tego rodzaju osi±gniêæ odnowy zaliczyæ nale¿y ostatnio opublikowane dokumenty: nowe Ordo missae, Calendarium romanum oraz Ordo celebrandi matrimonium. To ostatnie jest czê¶ci± rytua³u rzymskiego reformowanego na mocy postanowieñ Soboru Watykañskiego II. Wydanie typiczne og³oszone zosta³o w drukarni Watykañskiej w 1969 r. na mocy dekretu Kongregacji Obrzêdów z dnia 19 marca tego¿ roku. Jak sam dekret wspomina, chodzi³o o to, aby ubogacony obrzêd doskonalej wyra¿a³ ³aski sakramentu ma³¿eñstwa oraz uprzytamnia³ obowi±zki ma³¿onków. Ordo celebrandi matrimonium wesz³o w ¿ycie z dniem 11 lipca 1969 r.

 Omawiana publikacja zawiera: wstêp, obrzêd zawierania ma³¿eñstwa w czasie Mszy ¶w., obrzêd zawierania ma³¿eñstwa bez Mszy ¶w., obrzêd zawierania ma³¿eñstwa miêdzy stron± katolick± a nieochrzczon± oraz ró¿ne teksty u¿ywane w obrzêdzie ma³¿eñstwa i we mszy Pro sponsis.

 We wstêpie podano uwagi ogólne mówi±ce o godno¶ci i znaczeniu sakramentu ma³¿eñstwa, schemat i teksty obrzêdu tego¿ sakramentu oraz zasady adaptacji obrzêdu ogólnoko¶cielnego w rytua³ach partykularnych.

 Godno¶æ sakramentu ma³¿eñstwa wynika z tego, i¿ ma³¿onkowie poprzez ten sakrament partycypuj± w tajemnicy jedno¶ci i p³odnej mi³o¶ci miêdzy Chrystusem a Ko¶cio³em. Dlatego w podjêciu ¿ycia ma³¿eñskiego, w wychowaniu potomstwa, powinni d±¿yæ do ¶wiêto¶ci i zbawienia w Chrystusie i Ko¶ciele. Sakrament ten z istoty swej jest kontraktem, w którym na mocy nieodwo³alnej i wzajemnej zgody, ma³¿onkowie w sposób wolny wzajemnie oddaj± siê sobie i przyjmuj± siebie. Pe³nej i wzajemnej wierno¶ci ma³¿eñskiej oraz nierozerwalno¶ci ma³¿eñstwa domaga siê zarówno godno¶æ osoby mê¿czyzny i niewiasty, jak i dobro potomstwa. Aby to i ja¶niej wyraziæ i umo¿liwiæ, Chrystus Pan podniós³ nierozerwalny zwi±zek ma³¿eñski do godno¶ci sakramentu, przez co sta³ siê on udzielaj±cym ³aski znakiem stosunku Chrystusa do Ko¶cio³a.

 Ma³¿onkowie chrze¶cijañscy nierozdzieln± mi³o¶ci±, maj±c± swe ¼ród³o w boskiej mi³o¶ci, powinni ow± wiê¼ ma³¿eñsk± ci±gle odnawiaæ oraz pog³êbiaæ, ³±cz±c pierwiastek boski z ludzkim, okazuj±c sobie wierno¶æ sercem i umys³em, zarówno w pomy¶lno¶ci, jak i w nieszczê¶ciach. Z natury swej zarówno sama instytucja ma³¿eñstwa, jak i mi³o¶æ ma³¿eñska podporz±dkowana jest celowi rodzenia i wychowania potomstwa, które jest uwieñczeniem tego zwi±zku. Dlatego ma³¿onkowie, nie pomniejszaj±c innych celów ma³¿eñskich, winni byæ odpowiednio usposobieni do wspó³pracy z mi³o¶ci± Stwórcy i Zbawiciela, który przez nich z dnia na dzieñ pomna¿a swoj± rodzinê ludzk±.

 Duszpasterze powinni mieæ na uwadze powy¿sze zasady i tre¶ci przy katechezie przedma³¿eñskiej oraz podczas g³oszenia homilii w czasie asystowania przy zawarciu ma³¿eñstwa, uwzglêdniaj±c odpowiednio zwi±zek z czytaniami liturgii s³owa.

 Ma³¿eñstwo w zasadzie powinno byæ zawierane w czasie Mszy ¶w. Je¶li ma³¿eñstwo zawierane jest miedzy stron± katolick± a ochrzczon± ale niekatolick±, nale¿y zastosowaæ obrzêd zawarcia tego¿ sakramentu bez Mszy ¶w. W wyj±tkowych okoliczno¶ciach, za zgod± ordynariusza, mo¿na w takim nawet przypadku zastosowaæ ryt ze Msz± ¶w., z wyj±tkiem jednak Komunii ¶w. sakramentalnej strony niekatolickiej, chyba ¿e ma ona do tego prawo z zasad ogólnych prawa powszechnego (jak np. w okre¶lonych okoliczno¶ciach cz³onkowie wschodnich Ko¶cio³ów od³±czonych). Je¶li za¶ ma³¿eñstwo zawierane jest miêdzy stron± katolick± a nieochrzczon±, mo¿na u¿yæ tylko rytu bez Mszy ¶w., podanego w omawianym dokumencie na trzecim miejscu.

 Duszpasterze winni zwróciæ szczególn± uwagê na obecnych przy zawieraniu ma³¿eñstwa, którzy czêsto jedynie z tej okazji maj± mo¿no¶æ zapoznania siê ze s³owem Bo¿ym i liturgi± Ko¶cio³a katolickiego.

 Przy zawieraniu ma³¿eñstwa w zakresie splendoru liturgicznego czy te¿ zewnêtrznego nie mo¿na czyniæ ¿adnych wyró¿nieñ w stosunku do jakiejkolwiek kategorii osób np. ubogich, chyba, ¿e chodzi o piastuj±cych w³adzê we wspólnocie pañstwowej.

 Gdy ma³¿eñstwo zawierane jest podczas Mszy ¶w. nale¿y stosowaæ zgodnie z rubrykami formularz Pro sponsis. W niedziele i uroczysto¶ci odprawia siê Mszê ¶w. z dnia, z zachowaniem jednak w niej b³ogos³awieñstwa nowo¿eñców oraz, wed³ug uznania, formu³y b³ogos³awieñstwa koñcowego. Z wyj±tkiem niewielu dni w roku liturgicznym (Triduum sacrum, Bo¿e Narodzenie, Objawienie Pañskie, Wniebowst±pienie, Zes³anie Ducha ¦w., uroczysto¶æ Naj¶wiêtszej Eucharystii oraz inne dni de praecepto), gdy nie wolno braæ formularza Pro sponsis, mo¿na jedn± z lekcji dobraæ z tych, które s± przewidziane w czasie zawierania ma³¿eñstwa. Gdy we Mszy ¶w. ¶lubnej, zw³aszcza w Okresie Bo¿ego Narodzenia i w niedziele per annum nie uczestniczy wspólnota parafialna, lecz jedynie go¶cie weselni, mo¿na stosowaæ formularz mszalny Pro sponsis. Je¶li ma³¿eñstwo zawierane jest w okresie Adwentu lub Wielkiego Postu, czy w innym okresie pokutnym, duszpasterz winien przypomnieæ ma³¿onkom obowi±zek uszanowania szczególnego charakteru tego¿ okresu. Z postanowieñ wiêc tego artyku³u wynika, ¿e Ordo celebrandi matrimonium znosi pojêcie tzw. czasu zakazanego, w którym w zasadzie nie wolno by³o zawieraæ zwi±zków ma³¿eñskich.

 Zasady adaptacji obrzêdu ogólnoko¶cielnego do zwyczajów i tradycji lokalnych daj± szerok± mo¿liwo¶æ zachowania, a nawet przywrócenia zwyczajów dawnych czy wprowadzenia zupe³nie nowych. Mo¿liwo¶æ tak± przewiduje art. 63 b i 77 Konstytucji o ¶w. liturgii. Adaptacja taka mo¿e byæ dokonana przez odpowiedni± konferencjê episkopatu i wej¶æ w ¿ycie po zatwierdzeniu przez Stolicê Apostolsk±.

 Przy adaptacji nale¿y trzymaæ siê nastêpuj±cych zasad: formu³y podane w Ordo celebrandi matrimonium mog± byæ modyfikowane, uzupe³niane lub zastêpowane nowymi. Dotyczy to nawet pytañ o zgodê i samej formu³y wyra¿enia konsensu ma³¿eñskiego. Mo¿na tak¿e dodawaæ podobne formu³y tam, gdzie Ordo podaje pewne formu³y tylko ad libitum. W adaptacji samego zawarcia ma³¿eñstwa mo¿na pój¶æ do¶æ daleko, opuszczaj±c nawet pytania stawiane ma³¿onkom, zawsze jednak zachowuj±c konieczno¶æ zapytania ze strony ministra asystuj±cego o zgodê i wyra¿enia jej przed nim.

 Po podaniu obr±czek, które dokonuj± sami nowo¿eñcy, wypowiadaj±c odpowiednie formu³y, mo¿na zgodnie z lokaln± tradycj±, wprowadziæ w³o¿enie korony na g³owê ma³¿onki lub przykrycie jej welonem.

 Gdy podanie sobie r±k przez nowo¿eñców, b³ogos³awieñstwo i podanie obr±czek jest sprzeczne z lokaln± tradycj±, konferencja episkopatu mo¿e zadecydowaæ, by ryty te opuszczaæ zupe³nie lub zast±piæ je odrêbnymi.

 U ludów ¶wie¿o nawracanych mo¿na zachowaæ z lokalnych zwyczajów w obrzêdzie zawierania ma³¿eñstwa wszystko to, co jest szlachetne i nie jest nierozerwalnie zwi±zane z zabobonem i b³êdami religijnymi. Zwyczaje te mo¿na wprowadziæ do samej liturgii ma³¿eñskiej, byleby nie by³y sprzeczne z jej autentycznym duchem.

 Ka¿dej konferencji episkopatu przys³uguje prawo przygotowania ca³kowicie innego obrzêdu zawierania sakramentu ma³¿eñstwa, zgodnego z miejscowymi tradycjami i zwyczajami. Ryt taki jednak powinien byæ zatwierdzony przez Stolicê Apostolsk±. Konferencja episkopatu mo¿e tak¿e zezwoliæ, kieruj±c siê racjami pastoralnymi, aby tam gdzie istnieje taki zwyczaj, ma³¿eñstwo mog³o byæ zawierane w domach, nawet etapami, w ci±gu kilku dni.

 Omówimy teraz po krótce trzy nowe ryty podane w Ordo celebrandi matrimonium.

 a)   R y t   z a w i e r a n i a   m a ³ ¿ e ñ s t w a   w   c z a s i e   M s z y   ¶ w.

 Kap³an ubrany w szaty mszalne idzie z ministrantami do wielkich drzwi ko¶cio³a i wita tam nowo¿eñców zaznaczaj±c, ¿e Ko¶ció³ ma udzia³ w ich rado¶ci. Po czym wprowadza ich procesjonalnie do o³tarza, przy ¶piewie introitu. Ryt wprowadzenia mo¿na jednak opu¶ciæ, a obrzêd rozpocz±æ bezpo¶rednio u o³tarza Msz± ¶w. Za zachowaniem go jednak przemawia moment ekumeniczny: uroczyste powitanie i wprowadzenie bowiem znane jest i praktykowane w niektórych Ko¶cio³ach Wschodnich.

 Liturgia s³owa we Mszy ¶w. przebiega zgodnie z rubrykami. Mog± byæ trzy czytania mszalne, z których pierwsze bierze siê ze Starego Testamentu. Po Ewangelii nastêpuje homilia, w której w oparciu o ¶wiête teksty nale¿y wy³o¿yæ stosownie do okoliczno¶ci, tajemnicê ma³¿eñstwa chrze¶cijañskiego, godno¶æ mi³o¶ci ma³¿eñskiej, ¶wiêto¶æ sakramentu i wzajemne obowi±zki ma³¿onków.

 Z kolei nastêpuje rodzaj obja¶nienia wed³ug podanej formu³y lub w podobny sposób. Nastêpnie kap³an zapytuje zawieraj±cych ma³¿eñstwo o dobrowolno¶æ podejmowanej decyzji, o zobowi±zaniu siê do zachowania wierno¶ci oraz o chêæ przyjêcia i wychowania potomstwa. To ostatnie zapytanie mo¿na opu¶ciæ, je¶li roztropnie przewiduje siê, ¿e ma³¿onkowie nie bêd± mogli mieæ potomstwa z racji np. bardzo podesz³ego wieku.

 Po odpowiedniej zachêcie kap³ana asystuj±cego nastêpuje z kolei wyra¿enie konsensu w formie wybranej przez konferencjê episkopatu: czy to deklaratywnej, ze strony ma³¿onka i ma³¿onki, czy te¿ w formie odpowiedzi „chcê” na odpowiednie zapytania celebransa. W czasie wyra¿ania konsensu ma³¿onkowie którzy stoj± przez ca³y czas obrzêdu, podaj± sobie rêce. Ryt rzymski nie przewiduje przy tym wi±zania r±k stu³± kap³añsk±. Po potwierdzeniu wyra¿onej zgody, kap³an b³ogos³awi obr±czki ¶lubne, u¿ywaj±c jednej z kilku podanych formu³. Nastêpnie ma³¿onkowie wk³adaj± sobie nawzajem obr±czki, wypowiadaj±c odpowiednie formu³y mówi±ce o tym, ¿e s± one znakiem mi³o¶ci i wierno¶ci ma³¿eñskiej. Wypowiadanie tych¿e s³ów jest dowolne. Na tym koñczy siê w³a¶ciwy obrzêd zawarcia ma³¿eñstwa. Nastêpuje jeszcze odmówienie modlitwy wiernych, wed³ug schematów ustalonych przez konferencjê episkopatu. Je¶li rubryki przewiduj± Credo, nale¿y je odmówiæ lub od¶piewaæ dopiero po tej¿e modlitwie. Jest tu wiêc ciekawy przypadek przestawienia kolejno¶ci modlitw mszalnych.

 Liturgia eucharystyczna przebiega zgodnie z rubrykami, przy czym ma³¿onkowie mog±, tam gdzie jest taki zwyczaj, w czasie ¶piewu ofertorium przynie¶æ do o³tarza chleb i wino. Je¶li rubryki na to pozwalaj±, nale¿y odmówiæ jedn± z podanych w za³±czeniu modlitw nad darami ofiarnymi i prefacji w³asnych. Je¶li u¿ywa siê kanonu rzymskiego, nale¿y odmówiæ w³asne, specjalne Hanc igitur, chyba ¿e rubryki przewiduj± inne, przypadaj±ce z racji ¶wiêta lub oktawy.

 Po odmówieniu Modlitwy Pañskiej, opuszczaj±c embolizm, celebrans zwrócony twarz± do ma³¿onków odmawia podan± modlitwê Dominurn fratres carissimi, opuszczaj±c zdania w nawiasach, w pierwszym, je¶li ma³¿onkowie nie maj± przyj±æ Komunii ¶w. sakramentalnej, w drugim za¶, je¶li nie ma nadziei, ¿e mog± mieæ potomstwo. Modlitwa ta jest swoistego rodzaju rozwiniêtym embolizmem, dostosowanym do aktualnej potrzeby. Pewne partie tej modlitwy mog± byæ opuszczane nawet w ca³o¶ci, inne dobierane stosownie do czytañ mszalnych. Podane s± tak¿e w za³±czeniu inne jeszcze formu³y, których mo¿na u¿yæ w tym embolizinie.

 Po Pax Domini, zarówno ma³¿onkowie, jak i wszyscy obecni, w odpowiedni sposób wyra¿aj± sobie mi³o¶æ i pokój. Ma³¿onkowie mog± przyj±æ Komuniê ¶w. pod dwiema postaciami. Przy koñcu Mszy ¶w., przed b³ogos³awieñstwem wiernych, kap³an b³ogos³awi ma³¿onków, u¿ywaj±c jednej z podanych w za³±czniku formu³.

 W wypadku zawierania ma³¿eñstwa przez wiêcej ni¿ jedn± parê, zapytania o konsens, wyra¿enie zgody i przyjêcie jej, odbywa siê dla ka¿dej pary oddzielnie, wszystkie inne za¶ ceremonie i modlitwy, nie wy³±czaj±c koñcowego b³ogos³awieñstwa, odmawia siê w liczbie mnogiej dla wszystkich jednocze¶nie.

 b)   R y t   z a w i e r a n i a   m a ³ ¿ e ñ s t w a   p o z a   M s z ±   ¶ w.

 Zgodnie z wymaganiami Konstytucji o ¶w. liturgii (art. 6) ma³¿eñstwo w zasadzie powinno byæ zawierane w czasie Mszy ¶w. Mog± jednak zachodziæ przyczyny usprawiedliwiaj±ce, a nawet zalecaj±ce zawieranie ma³¿eñstwa poza Msz± ¶w.

 Pocz±tek takiego rytu jest taki sam, jak omówiony wy¿ej, z tym jednak, ¿e kap³an lub diakon wystêpuje ubrany w kom¿ê i stu³ê, ewentualnie jeszcze w kapê. Liturgia s³owa zorganizowana jest na wzór liturgii s³owa mszalnej, a wiêc sk³ada siê z trzech czytañ, z których pierwsze wziête jest ze Starego Testamentu. Po Ewangelii nastêpuje stosowna homilia o odpowiedniej tre¶ci. W dalszym ci±gu obrzêdu samego zawarcia ma³¿eñstwa zmian nie ma. Przewidziano odmówienie modlitwy powszechnej, której struktura zosta³a podana. Modlitwa ta koñczy siê b³ogos³awieñstwem udzielonym ma³¿onkom. Ca³o¶æ obrzêdu koñczy siê odmówieniem Modlitwy Pañskiej i udzieleniem b³ogos³awieñstwa wszystkim zebranym wed³ug stosownej formu³y.

 Omówionego rytu winien u¿ywaæ diakon, który w wypadku braku kap³ana, otrzyma³ od biskupa lub proboszcza delegacjê do asystowania przy zawieraniu zwi±zku ma³¿eñskiego.

 Podczas tego rytu, je¶li nie odprawia siê Mszy ¶w., mo¿na udzieliæ Komunii ¶w. Udziela siê jej po zawarciu ma³¿eñstwa i przekazaniu obr±czek. Udzielanie Komunii ¶w. poprzedziæ mo¿na odmówieniem Modlitwy Pañskiej. W czasie udzielania Komunii ¶w. nale¿y zachowaæ normalnie przewidziany ryt, chyba jednak bez koñcowego b³ogos³awieñstwa poprzedzonego wersetami.

 Po udzielaniu Komunii ¶w., wed³ug uznania celebransa, nale¿y zachowaæ chwilê milczenia, wzglêdnie za¶piewaæ lub odmówiæ psalm lub kantyk dziêkczynny. Nastêpnie odmawia siê jedn± z modlitw podanych w za³±czniku {Mensae tuae participes effecti lub Deus, qua nobis sub sacramento mirabili, wzglêdnie inn±).

 Obrzêd koñczy siê jak zwykle udzieleniem b³ogos³awieñstwa, najpierw ma³¿onkom a pó¼niej wszystkim zebranym.

 c)   O b r z ê d   z a w a r c i a   m a ³ ¿ e ñ s t w a   m i ê d z y   s t r o n ±   k a t o l i c k ±   a   n i e o c h r z c z o n ±

 Mo¿e on byæ dokonany w ko¶ciele lub w innym stosownym miejscu. W zasadzie jego struktura jest podobna do obrzêdu miêdzy katolikami lub ochrzczonymi. A wiêc na pocz±tku, wed³ug uznania, jest powitanie i uroczyste wprowadzenie przez kap³ana ubranego w kom¿ê i stu³ê oraz ewentualnie w kapê. Po wprowadzeniu nastêpuje liturgia s³owa, przy czym mo¿e byæ tylko jedno czytanie. Po odpowiedniej homilii nastêpuje zawarcie ma³¿eñstwa wed³ug schematu przewidzianego poprzednio, dla ma³¿onków katolickich. Po podaniu po¶wiêconych obr±czek, nastêpuje modlitwa powszechna i koñcowe b³ogos³awieñstwo. Je¶li przemawiaj± za tym odpowiednie racje, b³ogos³awieñstwo ¿ony i mê¿a mo¿na ca³kowicie opu¶ciæ. Je¶li jednak jest udzielane, u¿ywa siê formu³y specjalnej, ró¿ni±cej siê od formu³ przewidzianych dla obu stron katolickich. Zakoñczenie obrzêdu mo¿e stanowiæ odmówienie Modlitwy Pañskiej, wzglêdnie innej modlitwy kap³ana lub diakona oraz udzielenie b³ogos³awieñstwa z zastosowaniem formu³y zwyczajnej Benedicat vos... lub jednej z podanych w za³±czniku.

 W rozdziale czwartym omawianej publikacji podano tak¿e teksty u¿ywane w rycie zawarcia ma³¿eñstwa i we Mszy ¶w. Pro sponsis.

 W punkcie l s± podane wykazy czytañ biblijnych dla liturgii s³owa zarówno w czasie, jak i poza Msz± ¶w. Przytoczono 8 czytañ ze Starego Testamentu, 10 czytañ z Nowego Testamentu, 7 psalmów responsoryjnych, 4 wiersze allelujatyczne, oraz 10 tekstów Ewangelii. Z kolei 4 kolekty do Mszy Pro sponsis, 2 formu³y b³ogos³awieñstw obr±czek, 3 modlitwy nad darami ofiarnymi, 3 w³asne prefacje oraz specjalne Hanc igitur. Nastêpnie 2 formularze modlitwy za ma³¿onków odmawiane w miejsce mszalnego embolizmu, 3 modlitwy po Komunii ¶w. we Mszy Pro sponsis, oraz 3 warianty b³ogos³awieñstwa przy koñcu Mszy ¶w.

 Oceniaj±c ogólnie wprowadzony ryt zawarcia ma³¿eñstwa podnie¶æ wypada, ¿e jest on chyba spe³nieniem ¿yczeñ tak soboru, jak zwolenników odnowy liturgicznej. Jest zwarty, jasny, czytelny w swej funkcji oznaczania i wyra¿ania obowi±zków wynikaj±cych z faktu przyjêcia sakramentu ma³¿eñstwa. Teksty s± bardzo szczê¶liwie dobrane. W stosunku do rytu dotychczas u nas obowi±zuj±cego cieszy pominiêcie szeregu tekstów niewolniczo nawi±zuj±cych do mentalno¶ci Starego Testamentu oraz raduj± tak¿e szczególnie szerokie ramy swobody w kszta³towaniu liturgii ma³¿eñskiej, zarówno przez mo¿liwo¶æ adaptacji ze strony konferencji episkopatu, jak przez poszczególnych celebransów. Cieszy ponadto zrównanie w prawach i obowi±zkach mê¿a i ¿ony wyra¿aj±ce siê w jednakowych formu³ach zobowi±zañ i b³ogos³awieñstw udzielanych obu stronom.

 Du¿o roztropno¶ci bêdzie wymaga³o wprowadzenie przepisu mówi±ce o mo¿no¶ci zawierania ma³¿eñstw w tzw. czasie zakazanym. Odpowiednia zmiana zwyczajów weselnych, przys³owiowej polskiej wystawno¶ci powinna zmierzaæ do uszanowania szczególnego charakteru niektórych okresów roku liturgicznego np. Adwentu i Wielkiego Postu.

 W adaptacji ¿yczyæ by nale¿a³o, aby Konferencja Episkopatu Polski zachowa³a dotychczasowy zwyczaj wi±zania stu³± kap³añsk± r±k nowo¿eñców, by wprowadzono z ogólnej zasady Komuniê ¶w. pod dwiema postaciami dla ma³¿onków i najbli¿szej rodziny, z racji wielkich korzy¶ci duchowych z tego wynikaj±cych.

 W podanym dokumencie uderzaj± jednak pewne punkty, które mog± nastrêczyæ praktyczne trudno¶ci. W obrzêdzie zawierania ma³¿eñstwa strony katolickiej z nieochrzczon±, która bêdzie chyba zazwyczaj, choæ niekoniecznie, osob± niewierz±c±, przewidziano konieczno¶æ przyrzeczenia przez tê ostatni± wychowania potomstwa zgodnie z prawem Chrystusa i Jego Ko¶cio³a. Nie wydaje siê, by by³o to ³atwe do osi±gniêcia. Nie wydaje siê tak¿e, aby strona niewierz±ca mog³a zgodnie ze swym przekonaniem, wypowiedzieæ formu³ê towarzysz±c± podaniu obr±czki, zawieraj±c± tre¶ci religijne, w postaci wyra¼nego wymienienia trzech Osób Trójcy ¦wiêtej. Dla ¶cis³o¶ci jednak warto dodaæ, ¿e formu³y te s± tylko fakultatywne. Mo¿na by ewentualnie sprawê zmodyfikowaæ o tyle, ¿e przewidzia³oby siê formu³ê religijn± dla strony nieochrzozonej ale wierz±cej, oraz formu³ê moraln± tylko dla strony nieochrzczonej i niewierz±cej zarazem.

 Na koniec mo¿na podaæ pod rozwagê kompetentnym czynnikom dwa dubia:

 1) czy w ¶wietle przepisu zawartego w n. 36 omawianego dokumentu ma³¿onkowie maj± prawo przyj±æ Komuniê ¶w. pod dwiema postaciami bez dodatkowego i odrêbnego pozwolenia biskupa?

 2) czy przy udzielaniu Komunii ¶w. w czasie rytu zawierania ma³¿eñstwa poza Msz± ¶w. nale¿y stosowaæ normalny obrzêd czynno¶ci tej towarzysz±cy, a wiêc spowied¼ powszechn±, absolucjê, koñcowe wersety i b³ogos³awieñstwo? (art. 54).

Ks. Franciszek Greniuk, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 40:1970, f. I, s. 96-106

I. DOKUMENTY ODNOWY

F. Blachnicki

2. Msza³ rzymski II Soboru Watykañskiego

 Promulgowanie dekretem Kongregacji Obrzêdów z dnia 6 kwietnia 1969 roku pierwszej czê¶ci nowego Msza³u rzymskiego, odnowionego z polecenia II Soboru Watykañskiego, zawieraj±cej sta³y porz±dek mszy ¶w. (Ordo Missae) oraz ogólne pouczenie dotycz±ce sposobu i okoliczno¶ci jej sprawowania (Institutio generalis Missalis Romani) stanowi na pewno najwa¿niejsze wydarzenie w¶ród dotychczasowych etapów realizacji soborowej odnowy liturgii. W my¶l postanowienia dekretu zarówno nowe Ordo Missae, jak i przepisy zawarte w Institutio generalis, zaczê³y obowi±zywaæ w ca³ym Ko¶ciele Katolickim od pierwszej niedzieli Adwentu, czyli od 30 listopada 1969 roku.

 Pierwsza editio typica nowego Ordo Missae (Typis Polyglottis Vaticanis 1969) zawiera:

  1. Cytowany powy¿ej dekret Kongregacji Obrzêdów.
  2. Konstytucjê apostolsk±   P a w ³ a   VI   Missalis Romani, z 3 kwietnia 1969 r., aprobuj±c± i promulguj±c± Msza³ Rzymski odnowiony z polecenia II Soboru Watykañskiego.
  3. Institutio generalis Missalis Romani.
  4. Ordo Missae cum populo.
  5. Prefacje.
  6. Cztery modlitwy eucharystyczne.
  7. Ordo Missae sine populo.
  8. Dodatek obejmuj±cy formu³y do wyboru (ad libitum) oraz ¶piewy zachodz±ce w Ordo Missae.

 Konstytucja apostolska Missalis Romani, po wstêpie historycznym oraz przytoczeniu postanowieñ Konstytucji o ¶w. Liturgii nakazuj±cych odnowê msza³u, wskazuje na najwa¿niejsze wprowadzone zmiany i uzasadnia je krótko. Nale¿± do nich: powiêkszenie liczby prefacji, wprowadzenie trzech nowych modlitw eucharystycznych, ujednolicenie s³ów konsekracji we wszystkich czterech kanonach, uproszczenie rytu ofiarowania chleba i wina, ³amania chleba i udzielania Komunii ¶w. przez usuniêcie zbêdnych powtórzeñ, wprowadzenie rytu pokutnego, homilii oraz modlitwy wiernych, jako sta³ych elementów Mszy ¶w.

 Z dalszych wypowiedzi konstytucji dowiadujemy siê o zmianach w czê¶ciach zmiennych Mszy ¶w., które znajd± siê w nieopublikowanej jeszcze czê¶ci Msza³u rzymskiego. Czytania biblijne przeznaczone na niedziele zostan± rozdzielone na cykl 3-letni. W dni ¶wi±teczne zostanie dodane trzecie czytanie ze Starego Testamentu, wzglêdnie w okresie wielkanocnym, z Dziejów Apostolskich. Zostan± odnowione tak¿e inne czê¶ci zmienne Mszy ¶w., zw³aszcza oracje, których liczba zostanie powiêkszona, tak ¿e wa¿niejsze okresy liturgiczne jak Adwent, okres Bo¿ego Narodzenia, Wielki Post i okres Paschy bêd± mia³y na ka¿dy dzieñ w³asn± oracjê.

 W zakoñczeniu wyra¿a   P a w e ³   VI   nadziejê, ¿e nowy msza³, mimo i¿ wprowadza wiêksz± ró¿norodno¶æ tekstów czytañ i modlitw, które bêd± odmawiane w wielu jêzykach, przyczyni siê do umocnienia jedno¶ci wszystkich wiernych, których jedna modlitwa wznosiæ siê bêdzie do Ojca niebieskiego przez Najwy¿szego Kap³ana Jezusa Chrystusa w Duchu ¦wiêtym.

 Nastêpuj±co po konstytucji apostolskiej Institutio generalis Missalis Romani ma uj±æ syntetycznie i w nowym duchu przepisy zawarte dotychczas w trzech tekstach umieszczanych na pocz±tku msza³u: Rubricae generales, Ritus servandus in celebratione et in concelebratione Missae oraz De defectibus in celebratione Missae occurrentibus.

 Pierwsze zapoznanie siê z Institutio generalis nape³nia prawdziw± rado¶ci±. Tekst urzeka swoj± prostot±, przejrzysto¶ci± i jasno¶ci±, a przede wszystkim teologiczn± g³êbi±. Z najwiêkszym uznaniem nale¿y powitaæ fakt odej¶cia od tradycyjnej zasady, ¿e rubryki nie podaj± motywacji i uzasadnieñ doktrynalnych. W nowym ujêciu przy ka¿dej niemal rubryce ukazany jest jej sens teologiczny i pastoralny. Odt±d nie bêdzie ju¿ mo¿na byæ rubrycyst±, nie bêd±c równocze¶nie teologiem i duszpasterzem. Wiele spo¶ród nowych sformu³owañ to prawdziwe pere³ki, zawieraj±ce w sobie kopalniê my¶li do homilii i komentarzy liturgicznych. Ca³o¶æ za¶ w przedziwny sposób ukazuje g³êboki, teologiczny i pastoralny sens zarówno ca³ej struktury zgromadzenia liturgicznego, jak i poszczególnych jego elementów.

 Nie sposób ukazaæ tutaj w ramach jednego, informuj±cego artyku³u ca³e bogactwo tre¶ci zawartej w obszernej (64 strony i 341 artyku³ów) instrukcji. Ograniczymy siê do zasygnalizowania rzeczy najwa¿niejszych, pozostawiaj±c dok³adne omówienie poszczególnych partii do nastêpnych numerów Biuletynu.

 Krótki   r o z d z i a ³   p i e r w s z y,   obejmuj±cy 6 artyku³ów (De celebrationis eucharisticae momento et dignitate) przypomina najwa¿niejsze stwierdzenia dotychczas wydanych dokumentów soborowej odnowy liturgii, dotycz±ce znaczenia celebracji eucharystycznej i nale¿ytego, ¶wiadomego i czynnego w niej uczestnictwa ca³ego Ludu Bo¿ego. Istotne jest stwierdzenie a. 1., ¿e celebracja Mszy ¶w., jako czynno¶æ Chrystusa i ludu Bo¿ego hierarchicznie uporz±dkowanego, stanowi centrum ca³ego ¿ycia chrze¶cijañskiego zarówno Ko¶cio³a powszechnego i lokalnego, jak i poszczególnych wiernych. Wszystkie inne czynno¶ci ¶wiête musz± byæ z tym centrum powi±zane, wyp³ywaj±c z niego i prowadz±c do niego.

 R o z d z i a ³   d r u g i   (a. 7-57) zajmuje siê ogóln± struktur± Mszy ¶w. oraz jej elementami i czê¶ciami (De structura Missae eius±ue elementis et partibus). Posiada on chyba najwiêksze znaczenie pastoralne, ukazuj±c zasadnicze linie katechezy i wychowania wiernych do pe³nego uczestnictwa.

 Czê¶æ I przynosi najpierw (a. 7) jakby definicjê Wieczerzy Pañskiej czyli Mszy, która jest „¶wiêtym zgromadzeniem (synaxis seu congregatio) ludu Bo¿ego schodz±cego siê razem (in unum convenientis) pod przewodnictwem kap³ana, dla celebrowania pami±tki Pana”. Do tego zgromadzenia Ko¶cio³a lokalnego w szczególny sposób odnosi siê obietnica Chrystusa: „Gdzie s± dwaj albo trzej zebrani w imiê moje, tam jestem po¶ród nich” (Mt 18, 20). To spojrzenie na Mszê ¶w. z punktu widzenia odnowionej teologii zgromadzenia liturgicznego stanowi prawdziwy „kopernikañski przewrót” w stosunku do tradycyjnego, antyreformacyjn± kontrowersj± uwarunkowanego, zawê¿onego spojrzenia na Mszê ¶w. jako na „bezkrwaw± ofiarê Nowego Zakonu”. Tutaj od razu w definicji Msza jest ujmowana spo³ecznie i eklezjalnie, co ma ogromne znaczenie pastoralne.

 Artyku³ 8 mówi o ogólnej strukturze Mszy, powtarzaj±c sformu³owanie KL 56 o liturgii s³owa i Eucharystii oraz KL 51 o dwóch sto³ach – s³owa Bo¿ego i Cia³a Pañskiego – przygotowanych w ka¿dej Mszy. Te dwie g³ówne czê¶ci s± uzupe³nione Obrzêdem otwieraj±cym i zamykaj±cym. Mo¿na wiêc mówiæ obecnie o czwórpodziale Mszy na liturgiê wej¶cia (otwarcia), liturgiê s³owa, liturgiê eucharystyczn± i liturgiê rozes³ania (zamkniêcia).

 Czê¶æ II (a. 9-23) omawia poszczególne elementy, z jakich sk³ada siê celebracja eucharystyczna. Wyliczone s± elementy nastêpuj±ce: czytanie s³owa Bo¿ego, modlitwy i inne formu³y, ¶piew, gesty i postawy cia³a oraz milczenie. Czytanie s³owa Bo¿ego jest w liturgii elementem najwy¿szej wagi, bo tu sam Chrystus staje siê obecny w swoim s³owie. Skuteczno¶æ tego s³owa wzrasta przez ¿ywy wyk³ad czyli homiliê, która jest czê¶ci± akcji liturgicznej. W¶ród modlitw na pierwszym miejscu nale¿y wymieniæ tzw. „modlitwy prezydencjalne”, odmawiane przez celebransa, który przewodniczy zgromadzeniu w zastêpstwie Chrystusa (personam Christi gerens), w imieniu ca³ego zgromadzenia. Nale¿y tu modlitwa eucharystyczna, stanowi±ca „szczyt ca³ej celebracji” oraz kolekta, modlitwa nad darami i modlitwa pokomunijna.

 Do kap³ana-przewodnicz±cego zgromadzenia nale¿y ponadto wyg³aszanie pewnych upomnieñ (monitiones), formu³ wprowadzaj±cych i zamykaj±cych, g³oszenie s³owa Bo¿ego i udzielanie koñcowego b³ogos³awieñstwa.

 Art. 11 wyliczaj±cy funkcje przewodnicz±cego przynosi pewn± nowo¶æ, bardzo wa¿n± z punktu widzenia pastoralnego. Celebrans mianowicie poza homili± mo¿e w czasie Mszy zwróciæ siê kilka razy z pouczeniami do wiernych. Momenty, kiedy to mo¿e nast±piæ, s± dok³adnie okre¶lone: na pocz±tku Mszy, po wej¶ciu i pozdrowieniu (tu jest miejsce na wprowadzenie do liturgii dnia), przed czytaniami (wprowadzenie do liturgii s³owa), przed prefacj± (wprowadzenie do modlitwy eucharystycznej) oraz na zakoñczenie akcji liturgicznej, przed rozes³aniem. Te pouczania maj± byæ bardzo krótkie (brevissimis verbis), a wiêc na wzór komentarza liturgicznego.

 Z natury podanych powy¿ej modlitw „prezydencjalnych” wynika oczywi¶cie; ¿e musz± byæ odmawiane g³o¶no, w ich czasie nie wolno ¶piewaæ wzgl. graæ na organach, podczas gdy modlitwy odmawiane przez kap³ana jakby prywatnie, w swoim imieniu, dla bardziej skupionego i pobo¿nego wykonywania swojej pos³ugi, s± odmawiane po cichu.

 Do innych formu³ liturgii mszalnej nale¿± przede wszystkim dialogi celebransa ze zgromadzeniem oraz aklamacje. Wynikaj± one ze wspólnotowego charakteru celebracji Mszy, s± nie tylko jego znakiem, ale sprawiaj± jedno¶æ pomiêdzy kap³anem a ludem. Dlatego w ka¿dej celebracji cum populo musz± byæ przez lud wykonywane przynajmniej te aklamacje i odpowiedzi w dialogu z celebransem. Do innych czê¶ci nale¿±cych do ca³ego zgromadzenia nale¿±: akt pokutny, wyznanie wiary, modlitwa powszechna i Modlitwa Pañska. Z pozosta³ych formu³ jedne stanowi± ryt wzglêdnie akt samodzielny (hymn Gloria, psalm responsoryjny, Sanctus, aklamacja po konsekracji – acclamatio anamneseos! – oraz ¶piew po Komunii ¶w.) inne maj± charakter towarzysz±cy pewnym rytom (¶piew na wej¶cie, ofiarowanie, ³amanie chleba – Baranku Bo¿y – na Komuniê).

 Artyku³ 19 mówi o znaczeniu ¶piewu w liturgii, bêd±cego znakiem jedno¶ci zgromadzenia i rado¶ci serca (por. Kol 3, 16; Dz 2, 46). Znakiem wspólnoty i jedno¶ci s± równie¿ postawy cia³a przybierane przez wszystkich zgromadzonych w okre¶lonych momentach. Do tych postaw powinni wzywaæ diakon, kap³an lub inny minister. A. 21 okre¶la nawet, jakie postawy powinni zachowaæ wierni w czasie Mszy. Staæ powinni od rozpoczêcia ¶piewu na wej¶cie a¿ do kolekty w³±cznie; na ¶piew Alleluja przed Ewangeli± i w czasie proklamowania Ewangelii; na wyznanie wiary i modlitwê powszechn± oraz od modlitwy nad darami do koñca Mszy. Siedz± wierni w czasie czytañ, psalmu responsorycznego, homilii, przygotowania darów oraz w czasie chwili milczenia po Komunii ¶w. (pro opportunitate). Klêcz± za¶ tylko na podniesienie, je¿eli nic nie stoi na przeszkodzie (np. ciasnota miejsca, wielka liczba stoj±cych woko³o itp.). Zwróæmy uwagê na to, ¿e po raz pierwszy rubryki liturgiczne okre¶laj± postaw± wiernych. Te okre¶lenia mog± byæ jednak przez konferencje episkopatu dostosowanie do zwyczajów lokalnych.

 Artyku³ 23 mówi o milczeniu jako czê¶ci celebracji liturgicznej. Natura za¶ tego milczenia zale¿y od momentu, w jakim zachodzi ono w poszczególnych celebracjach. W czasie aktu pokutnego i po wezwaniu do modlitwy wierni „wnikaj± w siebie (ad seipsos convertuntur); po czytaniach lub homilii zastanawiaj± siê krótko nad tym, co s³yszeli; po Komunii uwielbiaj± Boga w swoim sercu i modl± siê. Jak wynika z powy¿szego, dochodz± nowe momenty milczenia we Mszy: w ramach aktu pokutnego oraz po czytaniach wzglêdnie homilii.

 Trzecia czê¶æ drugiego rozdzia³u (a. 24-57) omawia kolejno poszczególne czê¶ci Mszy.

 Do czê¶ci wstêpnej, ujêtej jako ritus initiales zalicza siê wszystko, co poprzedza liturgiê s³owa, a¿ do kolekty w³±cznie. Celem tych obrzêdów, które maj± charakter wprowadzaj±cy i przygotowuj±cy, jest utworzenie z wiernych schodz±cych siê wspólnoty, nale¿ycie dysponowanej do s³uchania s³owa Bo¿ego i celebrowania Eucharystii. Poszczególne obrzêdy wstêpne to: wej¶cie (introitus), pozdrowienie o³tarza i zgromadzonego ludu, akt pokutny, Kyrie, Gloria i kolekta.

 ¦piew wej¶cia rozpoczyna siê z chwil± wej¶cia celebransa z asyst±. Celem tego ¶piewu jest otwarcie celebracji, pog³êbienie jedno¶ci zebranych, wprowadzenie ich w ducha mysterium danego ¶wiêta czy okresu liturgicznego oraz towarzyszenie procesji kap³ana i ministrantów. ¦piew wykonuje schola na przemian z ludem albo kantor z ludem, sam lud wzglêdnie sama schola. Je¿eli siê nie ¶piewa, antyfona zawarta w mszale powinna byæ odrecytowana przez wiernych, przez niektórych z nich lub przez lektora, ostatecznie przez samego celebransa po pozdrowieniu.

 Po doj¶ciu do prezbiterium kap³an z asyst± (ministri) pozdrawiaj± o³tarz. Kap³an i asysta wy¿sza (ministri sacri) ca³uj± o³tarz. Mo¿e byæ równie¿ okadzenie o³tarza.

 Po zakoñczeniu ¶piewu na wej¶cie celebrans i ca³e zgromadzenie czyni± znak krzy¿a. Nastêpnie kap³an przez pozdrowienie wskazuje zgromadzonej wspólnocie na obecno¶æ Pana. Przez pozdrowienie i odpowied¼ ludu objawia siê tajemnica zgromadzonego Ko¶cio³a.

 Po pozdrowieniu kap³an lub kto¶ inny (minister idoneus — mo¿na przyj±æ, ¿e chodzi tu przede wszystkim o komentatora) mo¿e w krótkich s³owach wprowadziæ wiernych w Mszê danego dnia. Nastêpnie wzywa do aktu pokutnego, który polega na spowiedzi powszechnej wg jednego z podanych tekstów oraz na absolucji kap³añskiej.

 Kyrie eleison opuszcza siê, je¿eli modlitwa ta wchodzi³a ju¿ w sk³ad aktu pokutnego. Nowo¶ci± jest ograniczenie wezwañ do 6 zamiast 9. Ka¿de wezwanie (Kyrie, Christe, Kyrie eleison) powtarza siê tylko po 2 razy. Mo¿na jednak odmawiaæ wiêcej razy wezwania, np. je¿eli przemawiaj± za tym wzglêdy muzyczne. W ¶piewie Kyrie mo¿e mieæ udzia³ schola wzglêdnie kantor.

 Równie¿ Gloria, jeden znajstarszych i czcigodnych hymnów, którym Ko¶ció³ w Duchu ¦wiêtym zgromadzony chwali i b³aga Boga Ojca oraz Baranka, mo¿e byæ ¶piewany lub recytowany przez ca³e zgromadzenie lub na przemian ze schol±.

 Kolekta zaczyna siê wezwaniem do modlitwy, po którym nakazana jest chwila ciszy, aby wierni u¶wiadomili sobie, ¿e stoj± w obliczu Pana i aby mogli sobie w sercu wzbudziæ intencje modlitwy. Kolekta posiada d³u¿sz± konkluzjê, modlitwa nad darami natomiast i pokomunia krótsz±.

 L i t u r g i a   s ³ o w a,   któr± z kolei omawia Institutio generalis, sk³ada siê z czytañ biblijnych, ze ¶piewów je przeplataj±cych, z homilii, wyznania wiary i modlitwy powszechnej. Na s³owo Bo¿e, przez które Chrystus staje obecny w¶ród wiernych, odpowiada lud ¶piewem, wyznaniem wiary i modlitw± za potrzeby ca³ego Ko¶cio³a i zbawienie ¶wiata.

 Co do czytañ stwierdza a. 34, ¿e pos³uga czytania w zgromadzeniu nie nale¿y do funkcji „prezydencjalnych”, dlatego Ewangeliê powinien czytaæ diakon lub inny kap³an, inne czytania za¶ subdiakon lub lektor. Celebrans czyta Ewangeliê tylko w braku diakona lub innego kap³ana. Czytaniu Ewangelii powinny towarzyszyæ specjalne oznaki czci zarówno ze strony czytaj±cego, jak i s³uchaj±cych.

 Po pierwszym czytaniu nastêpuje psalm responsoryczny zwany te¿ gradua³em, który stanowi integraln± czê¶æ liturgii s³owa. Psalm nale¿y wzi±æ z lekcjonarza, zawieraj±cego psalmy odpowiednio dostosowane do czytañ. Dla u³atwienia ¶piewu ludu mo¿na jednak zastosowaæ teksty ustalone na odpowiednie okresy liturgiczne lub ró¿ne kategorie ¶wiêtych.

 Gradua³ ¶piewa kantor psalmu czyli psalmista, z ambony lub innego odpowiedniego miejsca, a ca³e zgromadzenie s³ucha siedz±c i w³±czaj±c siê przez responsoria.

 Po drugim czytaniu nastêpuje Alleluja lub inny ¶piew stosowany do okresu liturgicznego. Alleluja ¶piewa siê zawsze z wyj±tkiem Wielkiego Postu. Zaczynaj± ¶piew wszyscy albo schola lub kantor. Wiersz bierze siê z lekcjonarza, lub Graduale. ¦piew zastêpuj±cy Alleluja w po¶cie sk³ada siê z tzw. „wiersza przed Ewangeli±” albo z psalmu. Kiedy zachodzi we mszy tylko jedno czytanie, ¶piewa siê „psalm allelujatyczny” albo psalm responsoryczny i Alleluja albo te¿ jeden tylko z obu ¶piewów. W okresie, gdy nie ¶piewa siê Alleluja, bierze siê psalm albo „wiersz przed Ewangeli±”.

 Ciekawe jest postanowienie a. 39, ¿e psalm po lekcji, je¿eli nie jest ¶piewany, ma byæ recytowany, Alleluja natomiast albo „wiersz przed Ewangeli±”, je¿eli nie s± ¶piewane, mo¿na opu¶ciæ. Odno¶nie homilii powtarza Institutio postanowienia zawarte w KL 52 oraz w instrukcji Inter Oecumenici z 26 IX 1964, a. 54 i 53. Homiliê powinien zwyczajnie wyg³aszaæ sam celebrans.

 Po wyznaniu wiary, które ma miejsce w niedziele i ¶wiêta oraz w pewnych bardziej uroczystych celebracjach, nastêpuje modlitwa powszechna, w której lud, spe³niaj±c swoj± funkcjê kap³añsk±, modli siê za wszystkich ludzi. Modlitwa ta powinna mieæ miejsce w ka¿dej missa cum populo. Intencje powinny byæ zwyczajnie nastêpuj±ce: a) za potrzeby Ko¶cio³a, b) za rz±dz±cych pañstwami i zbawienie ca³ego ¶wiata, c) za udrêczonych jak±kolwiek trudno¶ci±, d) za wspólnotê lokaln±. W szczególnych okoliczno¶ciach (bierzmowanie, ¶lub, pogrzeb) porz±dek intencji mo¿e uwzglêdniæ tê specjaln± okazjê.

 L i t u r g i a   e u c h a r y s t y c z n a,   w czasie której uobecnia siê w Ko¶ciele Ostatnia Wieczerza, gdy kap³an czyni to, co czyni³ Chrystus i kaza³ czyniæ na swoj± pami±tkê uczniom, sk³ada siê z czê¶ci nastêpuj±cych:

  1. Przygotowanie darów, tj. przyniesienie na o³tarz chleba i wina z wod±, a wiêc tych elementów, które Chrystus wzi±³ w swoje rêce.
  2. Modlitwa eucharystyczna, w czasie której sk³ada siê dziêki Bogu za ca³e dzie³o zbawienia, a dary staj± siê Cia³em i Krwi± Chrystusa.
  3. £amanie jednego chleba objawia jedno¶æ wiernych, a wierni przez Komuniê przyjmuj± Cia³o i Krew Chrystusa w ten sam sposób, co Aposto³owie z r±k Chrystusa.

 Artyku³ 49 zaleca, aby dary chleba i wina przynosili do o³tarza wierni, a kap³an lub diakon przyjmuj± je w odpowiednim miejscu i k³ad± na o³tarzu. Pieni±dze i inne dary przyniesione przez wiernych na potrzeby ubogich lub ko¶cio³a, nale¿y z³o¿yæ w stosowanym miejscu poza sto³em eucharystycznym.

 W czasie procesji z darami ¶piewa siê ¶piew ofertoryjny, który siê opuszcza, je¿eli nie mo¿e byæ ¶piewany. Dary z³o¿one na o³tarzu oraz sam o³tarz, a tak¿e kap³an i wierni mog± byæ okadzeni. Potem kap³an umywa rêce, co ma wyra¿aæ pragnienie wewnêtrznego oczyszczenia. Przygotowanie darów koñczy siê modlitw± ludu, do której wzywa kap³an (Orate fratres, Suscipiat) oraz modlitw± nad darami.

 Z kolei zaczyna siê modlitwa eucharystyczna, stanowi±ca centrum i szczyt ca³ej celebracji. Zaczyna isiê ona wezwaniami przed prefacj±, których sensem jest, aby ca³e zgromadzenie wiernych z³±czy³o siê z Chrystusem w wyznawaniu wielkich dzie³ Bo¿ych i sk³adaniu ofiary. Modlitwa eucharystyczna sk³ada siê z elementów nastêpuj±cych:

  1. Dziêkczynienie za dzie³o zbawienia (prefacja).
  2. Aklamacja (Sanctus) stanowi±ca czê¶æ Modlitwy eucharystycznej.
  3. Epikleza czyli pro¶ba o konsekrowanie darów z³o¿onych przez ludzi, aby sta³y siê Cia³em i Krwi± Chrystusa.
  4. Recytacja s³ów ustanowienia Eucharystii (narratio institutionis).
  5. Anamneza czyli wspomnienie tajemnicy paschalnej.
  6. Ofiarowanie przez Ko¶ció³ zgromadzony w Duchu ¦wiêtym ofiary niepokalanej Ojcu, wraz z d±¿eniem wiernych do ofiarowania siebie.
  7. Modlitwy wstawiennicze.
Modlitwy eucharystycznej powinni wszyscy s³uchaæ w milczeniu, uczestnicz±c w niej przez przewidziane aklamacje.

 Ryt komunii ¶wiêtej poprzedzaj± pewne obrzêdy przygotowawcze. Nale¿y tu najpierw Modlitwa Pañska ze wstêpem i embolizmem, bêd±cym rozwiniêciem ostatniej pro¶by, aby ca³a wspólnota wiernych zosta³a uwolniona od potêgi z³a. Nastêpuje teraz obrzêd pokoju, w którym wierni prosz± o pokój i jedno¶æ dla Ko¶cio³a i ca³ej rodziny ludzkiej i wyra¿aj± wzajemn± mi³o¶æ, zanim stan± siê uczestnikami jednego chleba.

 Sam ryt pokoju ma byæ ustalony przez konferencje episkopatu zgodnie z miejscowymi zwyczajami. Gest ³amania chleba oznacza, ¿e nas wielu, przez komuniê z jednego chleba ¿ycia, którym jest Chrystus, stajemy siê jednym chlebem (1 Kor 10, 17). W czasie ³amania chleba schola lub kantor ¶piewaj± Baranku Bo¿y, a lud odpowiada. ¦piewa siê tyle razy, ile potrzeba, aby towarzyszyæ obrzêdowi ³amania chleba, koñcz±c ostatnim razem s³owami udziel nam pokoju. Po odmówieniu prywatnej modlitwy przygotowuj±cej do Komunii ¶w. kap³an ukazuje ludowi chleb eucharystyczny dodaj±c do zwyk³ych s³ów zaproszenie do uczty: B³ogos³awieni, którzy s± wezwani na ucztê Baranka. Nastêpnie odmawia wraz z ludem jeden raz tylko s³owa Panie, nie jestem godzien.../i> Jest rzecz± bardzo po¿±dan±, aby wierni przyjmowali komuniê z hostii konsekrowanych w czasie tej samej Mszy, przez co lepiej wyra¿± siê udzia³ w ofierze aktualnie sprawowanej. W czasie Komunii celebransa zaczyna siê ¶piew komunijny, którego celem jest wyra¿enie przez jedno¶æ g³osów duchowej jedno¶ci komunikuj±cych, okazanie rado¶ci serca i nadanie procesji komunijnej charakteru bardziej braterskiego. Je¿eli nie ¶piewa siê pie¶ni komunijnej wszyscy wierni albo niektórzy z nich lub lektor recytuj± antyfonê komunijn± zawart± w mszale. W ostateczno¶ci recytuje j± sam celebrans po w³asnej komunii ¶wiêtej, a przed komuni± wiernych. Po rozdaniu komunii wiernym mo¿e byæ chwila cichej modlitwy albo te¿ wspólne od¶piewanie psalmu lub innego ¶piewu uwielbienia. W modlitwie po komunii prosi kap³an o owoce celebrowanego mysterium.

 Ryt zakoñczenia zgromadzenia sk³ada siê

  1. z pozdrowienia i b³ogos³awieñstwa kap³añskiego, które w niektóre dni i przy niektórych okazjach mo¿e byæ wzbogacone modlitw± nad ludem lub inn± uroczystsz± formu³±.
  2. z samego rozes³ania, które rozwi±zuje zgromadzenie, aby ka¿dy powróci³ do swoich dobrych czynów, chwal±c i b³ogos³awi±c Pana.

 Powy¿szy przegl±d struktury Mszy ¶w, i poszczególnych jej elementów oraz czê¶ci wykazuje, jak doskonale autorzy reformy wykonali zalecenie a. 50 KL: „Porz±dek Mszy nale¿y tak przerobiæ, aby wyra¼niej uwidoczniæ w³a¶ciwe znaczenie i wzajemny zwi±zek poszczególnych czê¶ci a wiernym bardziej u³atwiæ pobo¿ny i czynny udzia³”.

 R o z d z i a ³   t r z e c i   „pouczenia ogólnego” mówi o urzêdach i s³u¿bach we Mszy (De officiis et ministeriis in missa). W zgromadzeniu eucharystycznym, jak stwierdza a. 58 istnieje ró¿norodno¶æ urzêdów i funkcji, w czym wyra¿a siê Ko¶ció³ ustanowiony w ró¿norodno¶ci ¶wiêceñ i s³u¿b. Z tych s³u¿b na pierwszym miejscu (a. 19-61) omówione s± te, które nale¿± do posiadaj±cych wy¿sze ¶wiêcenia. Wszelka prawowita celebracja Eucharystii kierowana jest przez biskupa, który powinien przewodniczyæ zgromadzeniu, o ile jest obecny, a kap³ani powinni o ile mo¿no¶ci z nim koncelebrowaæ. Nie ma siê to odbywaæ dla powiêkszenia zewnêtrznej uroczysto¶ci obrzêdów, ale dla ukazania w ja¶niejszym ¶wietle tajemnicy Ko¶cio³a, który jest sakramentem jedno¶ci. Je¿eli biskup nie celebruje, powinien przynajmniej przewodniczyæ liturgii s³owa i zamkn±æ zgromadzenie rytem rozes³ania.

 Tak¿e kap³an-celebrans przewodniczy zgromadzeniu w imieniu Chrystusa (in persona Chnsti). Celebruj±c Eucharystiê powinien s³u¿yæ Bogu i ludowi z godno¶ci± i pokor±, ukazuj±c wiernym swoim sposobem zachowania siê i g³oszenia s³ów Bo¿ych ¿yw± obecno¶æ Chrystusa. Wreszcie w¶ród „ministrów”, zajmuje pierwsze miejsce diakon, maj±cy swoje wa¿ne funkcje zgromadzeniu (g³oszenie Ewangelii, czasem homilii, modlitwa powszechna, us³ugiwanie celebransowi, rozdawanie Eucharystii zw³aszcza pod postaci± wina, kierowanie postawami i gestami ca³ego zgromadzenia).

 Na drugim miejscu (a. 62-64) omawia rozdzia³ III funkcje ludu Bo¿ego w zgromadzeniu, który sprawuje tu swoje królewskie kap³añstwo, dziêki czyni±c Bogu i ofiaruj±c niepokalan± Hostiê nie tylko przez rêce kap³ana, ale z nim wspó³ofiaruj±c i ucz±c siê samych siebie ofiarowaæ. Powinna ich dlatego cechowaæ mi³o¶æ wobec braci uczestnicz±cych w tej samej celebracji. Staj± siê oni jednym cia³em w s³uchaniu s³owa Bo¿ego, uczestnicz±c w modlitwach i ¶piewach a zw³aszcza sk³adaj±c wspólnie ofiarê i uczestnicz±c wspólnie w stole Pañskim. Wierni powinni tak¿e przyjmowaæ chêtnie szczególne s³u¿by w zgromadzeniu, gdy zostan± o to poproszeni.

 W¶ród wiernych wype³nia swoj± s³u¿bê liturgiczn± schola ¶piewaków wzglêdnie chór, którego zadaniem jest wspieranie czynnego uczestnictwa wiernych w ¶piewie. Powinien istnieæ tak¿e kantor albo magister chóru dla kierowania i podtrzymywania ¶piewu ludu.

 Na trzecim miejscu (a. 65-73) omówione s± szczególne s³u¿by w zgromadzeniu. Poza subdiakonem najwa¿niejsza jest s³u¿ba lektora, który nawet gdy jest ¶wieckim, powinien spe³niaæ swój urz±d tak¿e wtedy, gdy s± obecni ministri wy¿szego stopnia. Do niego nale¿± wszystkie czytania z Pisma ¶wiêtego z wyj±tkiem Ewangelii oraz episto³y, je¿eli obecny jest subdiakon. W braku psalmisty on mo¿e tak¿e wykonywaæ psalm pomiêdzy lekcjami. Lektorzy wydelegowani do tak wa¿nego urzêdu powinni byæ naprawdê godni oraz starannie przygotowani.

 Konferencja episkopatu mo¿e zezwoliæ, aby w braku odpowiedniego mê¿czyzny do wykonywania urzêdu lektora, mog³a czytaæ lekcje poprzedzaj±ce Ewangeliê tak¿e odpowiednia niewiasta, stoj±ca poza prezbiterium.

 A. 67 mówi o nowej, dotychczas nie wyodrêbnianej funkcji psalmisty, którego zadaniem jest ¶piewanie psalmu miêdzylekcyjnego (graduale). Tak¿e psalmista musi byæ odpowiednio zdatny i przygotowany do wype³niania swej funkcji.

 Pozosta³e funkcje wzglêdnie s³u¿by dziel± siê na wykonywane w prezbiterium i poza prezbiterium. Do pierwszych zaliczaj± siê ci, którzy przynosz± wzglêdnie nosz± msza³, krzy¿, ¶wiece, chleb, wino, wodê i kadzid³o. Do drugich nale¿±: komentator, wskazuj±cy wiernym miejsce w ko¶ciele i utrzymuj±cy porz±dek w czasie procesji oraz zbieraj±cy kolekty w ko¶ciele. Wszystkie powy¿sze s³u¿by poni¿ej s³u¿by subdiakona mog± byæ wykonywane przez ¶wieckich, a s³u¿by wykonywane poza prezbiterium mog± byæ zlecane, wed³ug roztropnego uznania rektora ko¶cio³a, tak¿e niewiastom.

 R o z d z i a ³   c z w a r t y   mówi o ró¿nych formach celebrowania Mszy (De diversis formis missam celebrandi). Pierwsze trzy artyku³y tego rozdzia³u (74-76) przynosz± zupe³ne nowe spojrzenie na rangê i znaczenie ró¿nego rodzaju Mszy ¶w. Dawniej podstaw± rozró¿nienia by³a zewnêtrzna strona obrzêdowa dotycz±ca stopnia uroczysto¶ci (msza pontyfikalna, msza z asyst±, ¶piewana, czytana). Obecnie bierze siê pod uwagê rolê Mszy ¶w. w wyra¿aniu tajemnicy Ko¶cio³a na p³aszczy¼nie znaku oraz w budowaniu wspólnoty Ko¶cio³a lokalnego. Dlatego, propter significationem, na pierwszym miejscu nale¿y postawiæ mszê celebrowan± przez biskupa, w otoczeniu swego prezbiterium, z pe³nym i czynnym uczestnictwem ¶wiêtego ludu Bo¿ego. Tutaj bowiem w szczególny sposób ma miejsce objawienie siê Ko¶cio³a (manifestatio Ecclesiae).

 Na drugim miejscu wymieniona jest Msza celebrowana z jak±¶ wspólnot±, zw³aszcza parafialn±, o ile reprezentuje ona Ko¶ció³ powszechny, zw³aszcza we wspólnej celebracji niedzielnej. Wreszcie w¶ród Mszy celebrowanych przez pewne wspólnoty szczególne miejsce zajmuje t.zw. Msza konwentualna, stanowi±ca czê¶æ codziennej s³u¿by Bo¿ej. Powinna to byæ Msza ¶piewana, z pe³nym uczestnictwem wszystkich cz³onków wspólnoty, z których ka¿dy wykonuje swoj± pos³ugê zgodnie z przyjêtym ¶wiêceniem. Kap³ani powinni, o ile mo¿no¶ci, koncelebrowaæ, a wszyscy, kap³ani i nie kap³ani mog± przyjmowaæ komuniê ¶wiêt± pod dwoma postaciami. Je¿eli chodzi o ró¿ne formy celebrowania Mszy, rozdzia³ omawia w trzech czê¶ciach Mszê z ludem (missa cum populo), Mszê koncelebrowan± i Mszê bez ludu.

 M s z a   z   l u d e m,   o ile mo¿no¶ci, powinna byæ ¶piewana, z odpowiedni± ilo¶ci± ministrantów. Mo¿e jednak byæ odprawiana tak¿e bez ¶piewu i z jednym tylko ministrantem. Normalnie jednak kap³anowi celebruj±cemu powinien towarzyszyæ lektor, kantor i przynajmniej jeden ministrant. Taka forma celebrowania nazwana jest „form± typiczn±" i jest omówiona szczegó³owo w nastêpnych artyku³ach (82-126).

 Opisany ryt przynosi szereg nowo¶ci bardzo sensownych i wymownych. Na przyk³ad: procesja wej¶cia odbywa siê z krzy¿em, przed którym mo¿e i¶æ ministrant z kadzielnic±, inni ministranci nios± zapalone ¶wiece, a lektor ksiêgê Ewangelii. Krzy¿ stawia siê obok o³tarza, równie¿ ¶wiece jako ¶wiece o³tarzowe, a ksiêgê Ewangelii (odrêbn± od lekcjonarza le¿±cego od pocz±tku na ambonie) na o³tarzu. Z niej diakon wzglêdnie inny kap³an lub celebrans w swoim czasie bêd± czytali Ewangeliê, zanosz±c j± procesjonalnie na ambonê, poprzedzeni przez ministrantów nios±cych kadzid³o i ¶wiece. Gloria mo¿e byæ intonowane przez celebransa, kantora lub przez wszystkich razem. Na pocz±tku liturgii eucharystycznej ministranci k³ad± na o³tarzu korpora³, puryfikaterz, kielich i msza³. Ministrant równie¿ podaje celebransowi patenê z chlebem.

 Po modlitwie Ojcze nasz z embolizmem celebrans odmawia g³o¶no pierwsz± z trzech modlitw przed komuni± (Panie Jezu Chryste, który¶ rzek³ Aposto³om...) a po jej zakoñczeniu zwraca siê do zgromadzenia z ¿yczeniami: Pokój Pañski niech zawsze bêdzie z wami. Celebrans mo¿e udzieliæ poca³unku pokoju ministrantom. Z dwóch pozosta³ych modlitw przed komuni± odmawia celebrans tylko jedn±, pozostawion± do wyboru. Puryfikacja kielicha i innych naczyñ mo¿e byæ dokonana po Mszy. W tym wypadku pozostawia siê naczynia nakryte welonem na korporale, na o³tarzu wzglêdnie kredensie. Po Oremus przed pokomuni± zachowuje siê chwilê ciszy tylko wtedy, gdy nie by³o jej ju¿ bezpo¶rednio przedtem, po Komunii ¶w. O³tarz na koñcu ca³uje siê dopiero po formule rozes³ania bezpo¶rednio przed odej¶ciem do zakrystii. Je¿eli bezpo¶rednio po Mszy nastêpuje jaka¶ akcja liturgiczna, opuszcza siê ca³y ryt koñcowy, a wiêc pozdrowienie, b³ogos³awieñstwo i rozes³anie.

 W dalszym ci±gu omówiona jest szczegó³owo s³u¿ba diakona, subdiakona oraz ryt mszy koncelebrowanej, który nie wnosi nic nowego w stosunku do przepisów dotychczasowych.

 Mi³ym zaskoczeniem jest sposób rozwi±zania rytu Mszy   b e z   l u d u.   Spodziewano siê, ¿e bêdzie ona u³o¿ona w ten sposób, aby odpowiada³a prawdziwej sytuacji, a wiêc bez uwzglêdnienia obecno¶ci ludu i bez rytów wyra¿aj±cych spo³eczn± strukturê Mszy. Tymczasem rozwi±zanie posz³o w kierunku wprost przeciwnym. Zasada podana w a. 210 mówi, ¿e Msza sine populo ogólnie stosuje siê do rytu Mszy cum populo, z tym ¿e ministrant przejmuje funkcje ludu. Szczegó³owe rozwi±zania podyktowane s± trosk±, aby tak¿e Msza bez ludu w jak najwiêkszym stopniu zachowa³a charakter znaku objawiaj±cego Ko¶ció³ jako wspólnotê. Dlatego celebrans na pocz±tku pozdrawia ministranta, tak jak pozdrawia zgromadzenie przy missa cum populo. Ministrant mo¿e czytaæ lekcjê, zachowana jest modlitwa powszechna. Wyznanie wiary oraz modlitwê Ojcze nasz odmawia ministrant razem z celebransem. Celebrans mo¿e równie¿ udzieliæ poca³unku pokoju ministrantowi. Po Komunii kap³an mo¿e zachowaæ chwilê milczenia. W rycie koñcowym opuszcza siê formu³ê Ite missa est.

 Na przyk³adzie rytu Mszy bez ludu u¶wiadamia nam siê jasno, jak ogromny przewrót dokona³ siê w patrzeniu na liturgiê. Dawniej tak by³o, ¿e ryt Mszy prywatnie odprawianej zdeterminowa³ ryt Mszy cum populo. Obecnie odwrotnie: ryt Mszy z ludem okre¶la formê Mszy bez ludu!

 Ostatnia czê¶æ rozdzia³u czwartego podaje pewne zasady ogólniejsze dotycz±ce wszystkich form Mszy. Nowo¶ci± jest tutaj ograniczenie liczby przyklêkañ we Mszy. Pozostaj± tylko trzy przyklêkniêcia: po podniesieniu hostii, po podniesieniu kielicha i przed komuni±. Je¿eli natomiast Naj¶wiêtszy Sakrament znajduje siê w prezbiterium, przyklêka siê tak¿e przed i po Mszy oraz ilekroæ kto¶ przechodzi przed Sakramentem. Oprócz ustalenia zasad dotycz±cych przyklêkniêæ podane s± przepisy dotycz±ce uk³onów, okadzanie, puryfikacji oraz komunii pod dwoma postaciami.

 Rozdzia³ V zajmuje siê rozwi±zaniem i wystrojem wnêtrza ko¶cio³ów. (De ecclesiariurn dispositione et ornatu ad Eucharistiam celebrandam). Rozdzia³ ten zostanie omówiony w nastêpnym numerze Biuletynu. Tu warto zwróciæ tylko uwagê na jeden szczegó³: zniesiony zosta³ przepis nakazuj±cy u¿ywania t.zw. kamienia o³tarzowego z relikwiami przy o³tarzach przeno¶nych oraz w miejscach celebrowania Eucharystii poza ko¶cio³em wzglêdnie kaplic±. Rozdzia³ VI mówi o przedmiotach potrzebnych do celebrowania Mszy, rozdzia³ VII o zasadach wyboru formularza mszalnego oraz poszczególnych czê¶ci Mszy (czytania, oracje). Rozdzia³ VIII wreszcie o Mszach i modlitwach w ró¿nych potrzebach (ad diversa) oraz wotywnych i o Mszach za zmar³ych. Zawarte w tych rozdzia³ach przepisy rubrycystyczne tak¿e zostan± omówione przy innej okazji.

 Z nastêpuj±cego Ordo missae cum populo dowiadujemy siê jeszcze o pewnych nowo¶ciach nie omówionych szczegó³owo w Institutio. A wiêc najpierw, jaka jest formu³a pozdrowienia na pocz±tku Mszy: £aska Pana naszego Jezusa Chrystusa mi³o¶æ Boga i udzielanie siê Ducha ¦wiêtego niech bêdzie z wami wszystkimi. Formu³a druga, do wyboru, podana jest w dodatku. Akt pokutny zaczyna siê wezwaniem celebransa: Bracia, uznajmy grzechy nasze, aby¶my siê stali zdolni do celebrowania ¶wiêtych misteriów. Po chwili milczenia nastêpuje akt pokutny ludu {skrócona forma Confiteor lub dwie inne formu³y do wyboru podane w dodatku) i absolucja kap³añska Misereatur... W liturgii s³owa wprowadzono na zakoñczenie wszystkich czytañ formu³ê wyg³aszan± przez czytaj±cego: Verbum Domini – S³owo Pana. Lud odpowiada po lekcjach: Bogu niech bêd± dziêki, a po Ewangelii: Chwa³a Tobie, Chryste. Per evangelica dicta mówi celebrans dopiero potem, po cichu, przy ca³owaniu Ksiêgi. Modlitwy na ofiarowanie chleba i wina s± nowe, na ich zakoñczenie, je¿eli nie ¶piewa siê antyfony na ofiarowanie, lud mo¿e do³±czyæ aklamacjê: B³ogos³awiony Bóg na wieki. Psalm na Lavabo skrócony jest do jednego wiersza: Obmyj mnie, Panie, od nieprawo¶ci mojej i od grzechu mego oczy¶æ mnie.

 W kanonie I czyli rzymskim umieszczonym w Ordo wraz z 3 nowymi, wszystkie koñcówki Per Christum Dominum nostrum. Amen oraz katalogi ¶wiêtych w CommunicantesNobis quoque s± umieszczone w nawiasach, to znaczy, ¿e mog± byæ opuszczone. Formu³a konsekracji jest ujednolicona we wszystkich 4 modlitwach eucharystycznych. Brzmi ona dla konsekracji chleba: Accipite et manducate ex hoc omnes: Hoc est enim Corpus meum, quod pro vobis tradetur; dla konsekracji wina: Accipite et bibite ex eo omnes: Hic est enim, calix sanguinis mei novi et aeterni testamenti, qui pro vobis et pro multis effundetur in remisionem peccatorum. Hoc facite in meam commmemorationem. Mysterium fidei i aklamacjê ludu wprowadzono równie¿ do kanonu rzymskiego.

 Modlitwa Libera po Ojcze nasz jest skrócona i koñczy siê aklamacj±, ludu: Albowiem Twoje jest królestwo, potêga i chwa³a na wieki. W ostatniej czê¶ci nowego msza³u znajduj± siê jeszcze: Ordo Missae sine populo, Appendix zawieraj±cy formu³y do wyboru oraz dodatek nutowy Cantus in ordine missae occurentes.

 Reasumuj±c ogólne wra¿enie po zapoznaniu siê z nowym Ordo Missae, mo¿na stwierdziæ, ¿e jest to, abstrahuj±c od pewnych szczegó³ów, co do których mo¿na by mieæ jakie¶ opory, dzie³o monumentalne, godne ducha II Soboru Watykañskiego, stwarzaj±ce ogromne perspektywy duszpasterskie dla wychowania wiernych do nowej ¶wiadomo¶ci ludu Bo¿ego „gromadz±cego siê w jedno” i pielgrzymuj±cego w braterskiej wspólnocie do domu Ojca.

Ks. Franciszek Blachnicki, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 40:1970, f. I, s. 106-113

I. DOKUMENTY ODNOWY

W. Danielski

3. Reforma roku liturgicznego i nowy kalendarz

 Dnia 14 lutego 1969 r. papie¿ Pawe³ VI podpisa³ motu proprio Mysterii paschalis celebrationem og³aszaj±ce reformê roku liturgicznego i kalendarza rzymskiego, która wchodzi w ¿ycie dnia l stycznia 1970 r. Jest to owoc uchwa³ soboru (KL 102-111) oraz prac Kongregacji Obrzêdów i posoborowej Rady Liturgicznej. Motu proprio podaje przyczynê reformy i ukazuje jej cel. Tajemnica Paschalna Chrystusa, stanowi±ca Proprium de Tempore i Proprium de Sanctis, zosta³a przes³oniêta naros³ymi w ci±gu wieków ¶wiêtami i nabo¿eñstwami. Trzeba j± ukazaæ ja¶niej, gdy¿ ca³y doroczny obchód Tajemnicy Zbawienia, a zw³aszcza niedziela i Wielki Post, maj± szczególn± moc sakramentaln±, gdy¿ karmi± ¿ycie chrze¶cijañskie. „Dziêki reformie wierni powinni - przez wiarê, nadziejê i mi³o¶æ gorêcej jednoczyæ siê (communicare) z ca³ym Misterium Chrystusa rozwiniêtym w cyklu rocznym. W obchodach ¦wiêtych reforma polega na tym, ¿e ¶wiêci mniej znani pozostaj± jedynie w kalendarzach partykularnych, a zgodnie z postanowieniem KL 111, do kalendarza powszechnego wejd± liczniej przedstawiciele ró¿nych okresów i mo¿liwie wszystkich narodów i czê¶ci ¶wiata, aby rzeczywi¶cie ukaza³a siê powszechno¶æ Ko¶cio³a i wspó³cze¶ni chrze¶cijanie mieli z obchodów ku czci ¶wiêtych duchowy po¿ytek.

 Do³±czony dekret Kongregacji (Prot. N. R. 21/969) z 21 marca 1969 r. precyzuje sposób wprowadzenia reformy w okresie przej¶ciowym tj. od 1 I 1970 r. do opublikowania nowych ksi±g liturgicznych do Mszy ¶w. i Oficjum.

 Sam kalendarz (Calendarium Romanum generale) zosta³ poprzedzony tzw. „normami ogólnymi na temat roku liturgicznego i kalendarza” zawartymi w krótkich 61 punktach, które w czê¶ci praktycznej odnosz± siê tylko do rytu rzymskiego (n. 2). Do kalendarza do³±czono te¿ kalendarz przej¶ciowy, obowi±zuj±cy przy korzystaniu z ksi±g liturgicznych dotychczasowych. Równocze¶nie og³oszono tekst obowi±zuj±cy Litanii do Wszystkich ¦wiêtych w dwu wersjach: d³u¿szej – do procesji i obchodów b³agalnych, i drugiej, znacznie krótszej – do obrzêdów w³±czonych w sprawowanie Mszy ¶w. (tj. wigilii paschalnej i rytów z II czê¶ci pontyfika³u). Wszystkie dokumenty oficjalne: dekret Kongregacji, motu proprio, normy ogólne, kalendarz oraz litanie i kalendarz przej¶ciowy obejmuj± w wydaniu watykañskim pt. Calendarium Romanum 44 strony (s. 5-45).

 Drug± czê¶æ, nieoficjaln±, stanowi± opracowane przez Radê Liturgiczn± komentarze: do odnowionego roku liturgicznego (Proprium de tempore   s. 53-64 i Proprium de sanctis s. 65-83), do nowego kalendarza (noty historyczne do ka¿dego dnia – s. 84-111, wyja¶nienie zmian w stosunku do kalendarza dotychczasowego – s. 112-149, i zestawienie geograficzne, chronoogiczne i alfabetyczne ¶wiêtych nowego kalendarza – s. 150-158) oraz do Litanii (s. 159-162). Jako za³±cznik (s. 163-177) podano uk³ad kalendarza na 1970 r.

 Poni¿ej przedstawimy w skrócie przepisy norm ogólnych, uzupe³niaj±c wyja¶nieniami podanymi w komentarzu i pewnymi wnioskami w odniesieniu do Polski.

 I.   R o k   l i t u r g i c z n y

 Zbawcze dzie³o Chrystusa wspomina Ko¶ció³ w ka¿d± niedzielê, w doroczny obchód Paschy i w ró¿nych okresach, wreszcie w dzieñ narodzin ¶wiêtych – i wokó³ niego wychowuje wiernych przez æwiczenia, pouczenia, modlitwê oraz akty pokuty i mi³osierdzia (n. 1). Normy ogólne w rozdziale I przedstawiaj± rok liturgiczny, tj. najpierw dzieñ liturgiczny, tj. niedziele i obchody ró¿nego stopnia, a nastêpnie poszczególne okresy.

 A.Dzieñ liturgiczny, u¶wiêcony przez sprawowanie Ofiary Eucharystycznej i Oficjum, trwa od pó³nocy do pó³nocy. Jedynie niedziele i uroczysto¶ci rozpoczynaj± siê ju¿ wieczorem poprzedniego dnia (n. 3).

 1.   N i e d z i e l a,   jako pierwotny dzieñ ¶wiêty, mo¿e ustêpowaæ tylko wobec uroczysto¶ci i ¶wi±t Pañskich (n. 4), jednak w Adwencie, Wielkim Po¶cie i okresie Wielkanocnym zachowuje pierwszeñstwo: wówczas te uroczysto¶ci nale¿y przenie¶æ na poprzedzaj±c± sobotê (n. 5). Na niedzielê nie mo¿e byæ wyznaczone na sta³e ¿adne ¶wiêto, z wyj±tkiem:      a) wszêdzie:
1° ¶wiêta ¦wiêtej Rodziny w niedzielê w oktawie Bo¿ego Narodzenia;
2° ¶wiêta Chrztu Pañskiego w niedzielê po 6 stycznia;
3° uroczysto¶ci Trójcy Przenaj¶w. w niedzielê po Zes³aniu Ducha ¦w.;
4° uroczysto¶ci Chrystusa Króla Wszech¶wiata w ostatni± niedzielê per annum (n. 6);
     b) w krajach, gdzie nie by³yby ¶wiêtem de praecepto, mo¿na naznaczyæ na niedzielê:
1° Objawienie Pañskie – na niedzielê miêdzy 2 a 8 stycznia;
2° Wniebowst±pienie Pañskie – na niedzielê VII Paschy;
3° Naj¶w. Eucharystii (Bo¿e Cia³o) na niedzielê po Trójcy ¦w. (n. 7).

 Komentarz (s. 54-55) zwraca uwagê, ¿e jest to zakoñczenie prac, rozpoczêtych jeszcze przez ¶w. Piusa X nad odnow± niedzieli jako „cotygodniowego obchodu Tajemnicy Paschalnej”: niedziela nawi±zuje te¿ do ¶wiêtego dnia szabatu przez I Nieszpory oraz przez mo¿liwo¶æ antycypowania Mszy niedzielnej w sobotê (Instr. EM 28; por. ¶w. L e o n   W.: dies resurrectionis dominicae, cui a vespera sabbati initium constat ascribi).

 2.   O b c h o d y.   Oprócz obchodów Tajemnicy Chrystusa Ko¶ció³ w ró¿ne dni oddaje cze¶æ N. Maryi Pannie i ¦wiêtym. Odt±d w kalendarzu powszechnym obowi±zywaæ bêdzie jedynie obchód ¶wiêtych o znaczeniu powszechnym. Inni ¶wiêci bêd± zamieszczeni w kalendarzu do obchodu wed³ug uznania celebransa, albo znajd± siê tylko w kalendarzach partykularnych tj. diecezji, narodów lub rodzin zakonnych (n. 9). Obchody odt±d podzielone bêd± na 3 stopnie:
      sollemnitas – uroczysto¶æ
      festum – ¶wiêto
      memoria – wspomnienie (n. 10)

 Z dekretu wprowadzaj±cego wynika, ¿e tymczasowo odpowiadaj± one klasom ¶wi±t z Kodeksu rubryk 1960 r., mianowicie I, II i III klasie; dotychczasowa commemoratio (tylko w Oficjum) nie ma ju¿ odpowiednika. Nowe tytu³y s± znane w tradycji i bardziej religijne, ni¿ okre¶lenie „klasa” w odniesieniu do ¶wiêtych. Komentarz (s. 76) zaznacza, ¿e ówczesne uproszczenie uzupe³nione zosta³o przez Instr. II z 1967 r. w zwi±zku z redukcj± modlitw mszalnych do jednej: zezwolono wtedy by w dni III klasy odprawiaæ Msze równie¿ o ¶wiêtym tylko wspomnianym w Oficjum. Dot±d wszyscy ¶wiêci podani w kalendarzu byli obchodzeni obowi±zkowo – odt±d wprowadzono zupe³nie now± praktykê obchodu dowolnego (ad libitum). Obecne stopnie id± dalej i w¶ród wspomnieñ (memoria) rozró¿niaj± obowi±zkowe (obligatoria) i dowolne (ad libitum). W kalendarzu powszechnym jest 14 uroczysto¶ci (w tym 4 stale naznaczone na niedzielê, podane wy¿ej), 23 ¶wiêta, wspomnieñ obowi±zkowych 63, dowolnych 95 (por. Komentarz, s. 76-81).

 a)   U r o c z y s t o ¶ c i   (sollemnitates) zaczyna siê obchodziæ poprzedniego dnia przez I Nieszpory, niekiedy tak¿e przez specjaln± Mszê wigilijn±, któr± nale¿y odprawiaæ w godzinach wieczornych (n. 11). Najwiêksze uroczysto¶ci: Paschy i Narodzenia Pañskiego, przed³u¿aj± siê przez 8 dni, a ka¿da z tych oktaw ma w³asne przepisy (n. 12).

 b)   ¦ w i ê t a   (festa) obchodzi siê w ramach dnia naturalnego tj. bez I Nieszporów; z wyj±tkiem ¶wi±t Sw. Rodziny i Chrztu Pañskiego, gdy¿ naznaczone w niedzielê zastêpuj± jej Oficjum (n. 13).

 c)   W s p o m n i e n i a   (memoriae) s± po³±czone z obchodem ferii wed³ug nowych przepisów msza³u i brewiarza (które dopiero bêd± og³oszone). W Wielkim Po¶cie wspomnienia obowi±zkowe (obligatoria) redukuje siê do rangi wspomnieñ dowolnych (ad libitum). Gdyby kilka wspomnieñ naznaczono na jeden dzieñ, obchodzi siê tylko jedno (n. 14). W soboty w ci±gu roku (per annum), gdy nie naznaczono wspomnienia obowi±zkowego, wolno obchodziæ ad libitum wspomnienie o Naj¶w. Maryi Pannie (n. 15).

 3.   D n i   p o w s z e d n i e   (feriae). Spo¶ród nich ¦roda Popielcowa i ferie Wielkiego Tygodnia (od W. Poniedzia³ku do W. Czwartku) maj± pierwszeñstwo przed wszystkimi innymi obchodami, a ferie drugiej czê¶ci Adwentu (17-24 grudnia) i wszystkie ferie Wielkiego Postu – przed wspomnieniami obowi±zkowymi. Wszystkie inne ferie ustêpuj± uroczysto¶ciom i ¶wiêtom, a ze wspomnieniami obchodzone s± ³±cznie (n. 16).

 Komentarz (s. 81-82) sygnalizuje ju¿ projektowany sposób obchodu poszczególnych stopni. Z dotychczasowego kierunku reformy Oficjum od ¶w.  P i u s a  X   widaæ przywracanie uk³adu ferialnego psa³terza do coraz wy¿szego rzêdu ¶wi±t (ostatnio – w godzinach mniejszych nawet w ¶wiêta II klasy). We Mszy ¶w. znacznych zmian dokonuje ju¿ lekcjonarz ferialny, wprowadzaj±cy lekcjê, ¶piewy miêdzylekcyjne i Ewangeliê niezale¿n± od tematu ¶wiêta nawet III klasy, z wyj±tkiem posiadaj±cych czytania ¶ci¶le w³asne. Odnowa msza³u ma doprowadziæ do tego, by ka¿da uroczysto¶æ i ¶wiêto mia³y formularz w³asny z Proprium lub Commune. Wspomnienia za¶ bêd± zaznaczone tylko przez pewne elementy w formularzu ferialnym, np. wy³±cznie przez w³asn± kolektê: ju¿ modlitwê nad darami i po Komunii, a tym bardziej czytania i ¶piewy bêdzie mo¿na wzi±æ z ferii. W oficjum bêd± mia³y w³ asne czytanie hagiograficzne. Memoria celebratur ut simplex recordatio alicuius Sancti in die anniversario eius natalis, aby przez sprawowanie oficjum i sk³adanie Ofiary Eucharystycznej otrzymaæ ³askê wzrostu w wierze (Komentarz, s. 81).

 B. Okresy. W cyklu rocznym obchodzi siê ca³± Tajemnicê Chrystusa od Wcielenia do Zes³ania Ducha ¦wiêtego i oczekiwania Jego Przyj¶cia (KL 102). Na cykl ten sk³ada siê: 1. triduum Paschalne, 2. okres Paschalny, 3. okres Wielkiego Postu. 4. okres Bo¿ego Narodzenia, 5. okres Adwentu, 6. czas pozosta³y w ci±gu roku (per annum, n. 17). Komentarz (s. 54-63) dzieli w sposób bardziej charakterystyczny:

  1. Mysterii Paschalis celebratio:
    1. hebdomadaria – (niedziela)
    2. annua:
      1. Festa Paschalia
        1. Triduum paschale
        2. Vigilia paschalis
        3. Tempus paschale
      2. Tempus praeparationis seu Quadragesima
  2. Manifestationis Domini celebratio:
    1. Tempus Nativitatis
    2. Tempus Adventus
  3. Cyclus „per annum”
    1. Tempus – „per annum”
    2. Sollemnitates mobiles „per annum”
    3. Rogationes et Quattuor Tempora

 1. Jak w tygodniu punktem szczytowym jest niedziela, tak w roku   T r i d u u m   P a s c h a l n e   Mêki i Zmartwychwstania Pañskiego. Zaczyna siê ono od Mszy wieczornej W. Czwartku, koñczy Nieszporami Niedzieli Zmartwychwstania (n. 19). W W. Pi±tek oraz wed³ug mo¿no¶ci (iuxta opportunitatem) tak¿e w W. Sobotê a¿ do Wigilii wszêdzie powinien byæ zachowany ¶wiêty post paschalny. We W. Pi±tek po po³udniu obchodzi siê Mêkê Pañsk± (n. 20). Komentarz wyja¶nia, ¿e nie s± to dni przygotowania do uroczysto¶ci Paschy, ale ju¿ obchód Paschy Chrystusa, przez udzia³ w Jego Mêce, ¦mierci i Zmartwychwstaniu: nale¿y po³o¿yæ nacisk na te nazwy: Triduum Paschalne, post paschalny (s. 55).

 Wigiliê Paschaln± nale¿y obchodziæ w nocy (tota huius sacrae Vigiliae celebratio nocte peragi debet, ita ut incipiatur post initium noctis et finiatur ante diei dominicae diluculum), jako oczekiwanie Zmartwychwstania Chrystusa, w¶ród czuwania i sprawowania Jego sakramentalnych znaków (n. 21). Komentarz (s. 55-56 dodaje, ¿e obchody zwi±zane z Chrztem ¶wiêtym: ¶wiêcenie wody, Chrzest i odnowienie chrzestnego wyznania wiary bêd± w³±czone w Mszê ¶w. po Ewangelii og³aszaj±cej Zmartwychwstanie. B³ogos³awienie ognia, procesja ze ¶wiat³em paschalnym i orêdzie wielkanocne zostan± skrócone na korzy¶æ liturgii s³owa; w niej bêdzie mo¿na wybraæ spo¶ród kilku dwa czytania ze Starego Przymierza, które wraz z lekcj± z NT i Ewangeli± maj± stanowiæ przygotowanie do obchodu Tajemnicy Chrztu.

 2. ¦wi±teczny okres Piêædziesiêciu Dni od Zmartwychwstania Pañskiego,   o k r e s   p a s c h a l n y,   stanowi jak gdyby „wielk± niedzielê” i ma byæ obchodzony sicut unus dies festus: szczególnie wtedy ¶piewa siê Alleluja (n. 22). Niedziele tego okresu nosz± nazwy: Dominica Paschae (od II do VII): pierwsza ma w³asn± nazwê: Niedziela Zmartwychwstania; Niedziela II – to dotychczasowa „Bia³a”; okres zamyka nastêpuj±ca po Niedzieli VII, Niedziela Zes³ania Ducha ¦wiêtego (n. 23). Oktawa Paschy jest obchodzona jako ¶wiêto Pañskie (n. 24). Czterdziestego dnia, w czwartek po Niedzieli VI obchodzi siê Wniebowst±pienie (które mo¿e konferencja biskupów ustaliæ na Niedzielê VII Paschy, n. 25). Dni powszednie od tego ¶wiêta do soboty przed Zes³aniem Ducha ¦wiêtego w³±cznie maj± byæ przygotowaniem na obiecane przez Chrystusa przyj¶cie Ducha ¦wiêtego Pocieszyciela (n. 26).

 Zaakcentowano tu, co przypomina komentarz (s. 56), dawniejsz± praktykê zachodni± i zachowan± do dzi¶ na Wschodzie, ¿e okres Wielkanocy koñczy siê wieczorem w Zes³anie Ducha ¦wiêtego: ¶wiêto to bowiem nie jest tylko pami±tk± wydarzenia w Wieczerniku, ale zakoñczeniem okresu paschalnego, ¶wiêt± Piêædziesi±tnic± (¶w.   L e o n   W.), dlatego te¿ zniesiono jej oktawê, powsta³± w VII w. Ci±g³o¶æ ¶wi±teczn± okresu paschalnego, o której naucza³ ¶w.   A t a n a z y,   maj± podkre¶laæ nazwy niedziel. Dni od Wniebowst±pienia maj± otrzymaæ w³asne formularze przygotowuj±ce na przyjêcie Ducha ¦w., a Msza Wigilii mo¿e byæ odprawiana tylko wieczorem w sobotê (por. n. 11) ju¿ jako pierwsza Msza uroczysto¶ci. Ferie ca³ego okresu Paschy, nie licz±c w³asnych formularzy Oktawy, otrzymaj± ka¿de w³asn± kolektê; przez ca³y okres bêdzie siê czytaæ Dzieje Apostolskie (¶wiadczy o tym ¶w.   J a n   Chryzostom) i Ewangeliê ¶w. Jana, rozpoczêt± w po³owie Wielkiego Postu.

 3.   O k r e s   Czterdziestu Dni przygotowania czyli   W i e l k i e g o   P o s t u  ma przygotowaæ do obchodu Paschy katechumenów przez stopnie wtajemniczenia chrze¶cijañskiego, oraz wiernych przez przypominanie Chrztu i akty pokuty (uczynki pokutne, n. 27). Okres ten trwa od ¦rody Popielcowej do Mszy Wieczerzy Pañskiej wy³±cznie, ale nadto a¿ do Wigilii Paschalnej nie mówi siê Alleluja (n. 28). W ¦rodê zaczynaj±c± ten okres zachowaæ nale¿y wszêdzie post oraz posypanie popio³em (n. 29). Niedziel tego okresu jest piêæ i nazywaj± siê Dominicae Quadragesimae (od I do V). Szósta, zaczynaj±ca Wielki Tydzieñ po¶wiêcony rozwa¿aniu Mêki Pañskiej, nazywa siê Niedziel± Palmow± Mêki Pañskiej (Dom. in Palmis de Passione Domini, n. 30): obchody W. Tygodnia rozpoczyna celebracja mesjañskiego przybycia Chrystusa Pana do Jerozolimy. W Wielki Czwartek biskup koncelebruj±c Mszê ¶w. ze swym prezbiterium, b³ogos³awi (benedicit) oleje ¶wiête i sporz±dza (conficit) Krzy¿mo (n. 31).

 Dla podkre¶lenia biblijnej i starochrze¶cijañskiej tradycji 40 dni (za ¶w.   L e o n a   W. liczono je od I Niedzieli do W. Czwartku w³±cznie, jednak od VI-VII w. zaczynano W. Post w ¦rodê Popielcow±) – jak mówi komentarz (s. 57-58) – zniesiono zupe³nie okresy Siedemdziesi±tnicy i Mêki Pañskiej. Przygotowanie chrzcielne i pokutne do ¦wi±t Paschalnych powinno siê rozpocz±æ wyra¼nie jako co¶ nowego w ¦rodê Popielcow±. Teksty niedziel dotychczasowego Przedpo¶cia zostan± bez zmian, z dodaniem Alleluja a¿ do Popielca. Dawna I Niedziela Mêki Pañskiej nazywa siê V Niedziel± W. Postu; zas³anianie krzy¿y i obrazów nie jest obowi±zuj±ce, choæ decyzjê zostawia siê konferencjom biskupów. Dopiero koñcowe dni W. Postu powinny kierowaæ pobo¿no¶æ wiernych ku Mêce Pañskiej. Wielki Tydzieñ zaczyna siê procesj± mesjañsk±, lub przynajmniej jakim¶ jej akcentem w mszalnym rycie wej¶cia (¶piewach) w ka¿dej Mszy Niedzieli Palmowej. Mêkê Pañsk± bêdzie siê czytaæ tylko w Niedzielê Palmow± wed³ug jednego z synoptyków a wed³ug ¶w. Jana jak dot±d w W. Pi±tek. Ewangelie W. Wtorku i ¦rody bêd± wziête z mów i dzia³alno¶ci Chrystusa Pana poprzedzaj±cych Mêkê.

 Charakter pokutny i chrzestny W. Postu bêd± podkre¶laæ teksty stanowi±ce niegdy¶ elementy katechezy chrzestnej, z biegiem wieków usuniête z niedziel na dni powszednie. Lekcje bêd± z wezwañ proroków do pokuty, a Ewangelie z dawnych czytañ dla katechumenów; przywróci siê te¿ modlitwy za katechumenów, a modlitwy pokutne dostosuje do wspó³czesnej teologii pokuty („Paenitemini”, 1966 r.), któr± ju¿ ukazuje nowa prefacja na niedziele W. Postu.

 4.   O k r e s   N a r o d z e n i a   P a ñ s k i e g o,   najstarszy obchód Ko¶cio³a po ¦wiêtach Paschalnych, po¶wiêcony jest rozwa¿aniu Narodzin Chrystusa i Jego pierwszych objawieñ (n. 32). Zaczyna siê I Nieszporami Bo¿ego Narodzenia i trwa do niedzieli po 6 stycznia w³±cznie (n. 33). Mszê Wigilijn± odprawia siê 24 grudnia wieczorem (ad libitum) przed lub po I Nieszporach. W sam dzieñ, wed³ug staro¿ytnej tradycji rzymskiej, mo¿na odprawiæ 3 Msze ¶w.: w nocy, o ¶wicie i w dzieñ (n. 34). Na oktawê Bo¿ego Narodzenia sk³adaj± siê: w niedzielê podczas oktawy – ¶wiêto ¦w. Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa; 26 XII – ¶w. Szczepana, 27 XII – ¶w. Jana Ewangelisty, 28 XII – ¶w. M³odzianków; 29, 30 i 31 – dni podczas oktawy (otrzymaj± w³asne formularze) i l stycznia w dzieñ oktawy – uroczysto¶æ ¦wiêtej Bogarodzicy Maryi, (zgodnie ze staro¿ytn± tradycj± rzymsk± po¶wiadczon± do dzi¶ w tekstach), w któr± wspomina siê te¿ nadanie Naj¶w. Imienia Jezus (n. 35); dlatego te¿ zniesiono osobne ¶wiêto Ku czci tego Imienia z roku 1721, i Macierzyñstwa Maryi (11 X) z 1932 r. Niedziela miêdzy 2 a 5 stycznia jest II Niedziel± po Bo¿ym Narodzeniu (n. 36), uroczysto¶æ Objawienia Pañskiego z 6 stycznia mo¿e episkopat przenie¶æ na niedzielê miêdzy 2 a 8 stycznia (n. 37, por. n. 1), za¶ w niedzielê po 6 stycznia obchodzi siê ¶wiêto Chrztu Pañskiego (n. 38).

 Komentarz z naciskiem podkre¶la ró¿nicê miêdzy Wigili± Narodzenia Pañskiego a Wigili± Paschaln±. W ogóle wigilii nie nale¿y odt±d pojmowaæ w sensie ¶redniowiecznym jako dnia pokuty: poza Wigili± Paschaln± jest to bowiem tylko Msza ¶w. in vigilia odprawiana wieczorem w przeddzieñ ¶wiêta, ale ju¿ na sposób ¶wi±teczny. Takich wigilii jest piêæ: przed Bo¿ym Narodzeniem, Zes³aniem Ducha ¦wiêtego, Narodzeniem ¶w. Jana Chrzciciela, uroczysto¶ci± ¶w. Piotra i Paw³a oraz Wniebowziêciem N. Maryi Panny (s. 60).

 5.   O k r e s   A d w e n t u   jest przygotowaniem na obchód pami±tki pierwszego przyj¶cia Syna Bo¿ego do ludzi, a równocze¶nie kieruje my¶l ku powtórnemu Jego przyj¶ciu u koñca czasów: jest to okres pobo¿nego i radosnego oczekiwania (devotae et iucundae exspectationis, n. 39). Zaczyna siê od I Nieszporów niedzieli przypadaj±cej 30 listopada lub najbli¿szej tego dnia, koñczy siê przed I Nieszporami Narodzenia Pañskiego. Niedziele nosz± nazwê: Dominica Adventus (od I do IV). Dni powszednie od 17 do 24 grudnia w³±cznie nale¿y bardziej bezpo¶rednio po¶wiêciæ przygotowaniu na Narodzenie Pañskie (n. 41-42).

 Adwent – stwierdza komentarz (s. 61) – jest nieznany w obrz±dkach Wschodu, zgodnych z Zachodem co do okresów: Paschy i Czterdziestu Dni oraz ¶wi±t Narodzenia i Objawienia Pañskiego. Odnowiony Adwent zachowuje, wtórny wprawdzie, akcent eschatologiczny, ale powinien utraciæ akcent, pokutny. Opuszczanie Gloria ma tylko ten cel, by zabrzmia³o ono jako co¶ nowego w Noc Narodzenia. Teksty liturgiczne zachowa³y do dzisiaj sw± jedno¶æ, widoczn± zw³aszcza w codziennej lekturze Izajasza. Dzieli siê jednak Adwent na 2 czê¶ci, podkre¶lane przez dwie nowe prefaæje: do 16 XII z akcentem eschatologicznym, od 17 XII zwraca ku Bo¿emu Narodzeniu, na które równie¿ przygotowywaæ bêd± w³asne formularze ka¿dego z tych ostatnich dni. Niedziela IV Adwentu odt±d przez czytania mszalne ma ukazaæ siê jako dzieñ Oczekiwania Zbawiciela przez Ojców Starego Przymierza i N. Maryjê Pannê.

 6.   O k r e s   p e r   a n n u m.   Pozosta³e 33 lub 34 tygodnie nie s± przeznaczone na obchód szczególnego aspektu Tajemnicy Chrystusa. Powinno siê j± wówczas rozwa¿aæ w ca³ej pe³ni, zw³aszcza w niedzielê (n. 43). Okres ten zaczyna siê od poniedzia³ku po ¦wiêcie Chrztu Pañskiego i trwa do wtorku przed Popielcem w³±cznie, a wznawia siê od poniedzia³ku po uroczysto¶ci Zes³ania Ducha ¦w., koñczy siê za¶ przed I Nieszporami I Niedzieli Adwentu. Wed³ug tej my¶li bêd± u³o¿one serie formularzy na niedziele i dni powszednie tego okresu w brewiarzu i mszale (n. 44). Ka¿da niedziela, jak zapowiada komentarz (s. 62), bêdzie mia³a w³asne czytania, modlitwy i ¶piewy, za to w tygodniu bêdzie mo¿na braæ modlitwy i ¶piewy któregokolwiek z 34 formularzy mszalnych.

 Przy tej okazji, zwracaj±c uwagê, ¿e d³ugo¶æ obu czê¶ci okresu per annum jest zale¿na od daty Wielkanocy, zaznaczyæ nale¿y, ¿e komentarz wypowiada siê w sprawie sta³ej daty ¦wi±t Paschalnych (s. 64). Sprawa uznana zosta³a za jeszcze zbyt odleg³±, do czasu zgody Ko¶cio³ów prawos³awnych: tymczasem zgodnie z sugesti± soboru przynajmniej w jednym kraju wszystkie spo³eczno¶ci chrze¶cijañskie uzgodniaj± tê datê, np. w Egipcie i Etiopii katolicy obchodz± wed³ug kalendarza juliañskiego.

 Co do ¶wi±t Pañskich zmiennych w cyklu per annum, komentarz wyja¶nia (s. 62-63), ¿e zniesiono ¶wiêto Krwi Najdro¿szej l lipca, gdy¿ ju¿ w swym ustanowieniu zawiera³o tê czê¶æ ¶wiêto Bo¿ego Cia³a i st±d nowa nazwa: sollemnitas Sanctissimae Eucharistiae. Postuluje siê, by teksty uroczysto¶ci Naj¶w. Serca Pana Jezusa przerobiæ stosownie do teologii encykliki Haurietas aquas (1956). Wreszcie uroczysto¶æ Chrystusa Króla Wszech¶wiata (Universorum Regis) przesuwa siê na ostatni± niedzielê per annum, aby podkre¶liæ jej charakter eschatologiczny.

 Dni b³agalne, tj. 25 kwietnia i Dni Krzy¿owe (Rogationes), oraz kwartalne Suche Dni s± przeznaczone na b³aganie w ró¿nych potrzebach, zw³aszcza o zbiory i wszelkie owoce pracy ludzkiej, oraz na dziêkczynienie (n. 48). Komentarz zwraca uwagê, ¿e rzymskie Litaniae Maiores maj± znaczenie lokalne, tak jak gallijskie s± Litaniae Minores, z których potem powsta³y Suche Dni (s. 63). Dlatego w kalendarzu powszechnym znosi siê je, a konferencje biskupów zdecyduj± co do sposobu, czêsto¶ci i d³ugo¶ci obchodu tych dni i ustal± ich datê, aby odpowiada³y warunkom miejscowym w danym kraju (n. 46). Te kwartalne dni pokuty i mi³o¶ci chrze¶cijañskiej powinny – sugeruje komentarz (s. 63) – od¿yæ w tych czasach, gdy wszystkich ludzi dotykaj± problemy pokoju, sprawiedliwo¶ci i g³odu: nale¿a³oby do tematu modlitw wybieraæ Mszê wotywn± (n. 47), przystosowuj±c nawet do odrêbnych warunków mi asta i wsi &150; i te dni po¶wiêciæ pos³udze mi³o¶ci.

 Podsumowuj±c tê relacjê z I rozdzia³u norm ogólnych i komentarza do niego, wyprowad¼my pierwsze propozycje dla zastosowania ich w Ko¶ciele w Polsce.

 1.   T e r m i n o l o g i a.   Nazwy stopni ¶wi±t zaproponowano wy¿ej. Nazwy za¶ okresów i uroczysto¶ci wymaga³yby jednak pewnych przesuniêæ akcentu, aby formowa³y now± ¶wiadomo¶æ. Nale¿a³oby zachowaæ nazwê Wielka Noc dla Wigilii Paschalnej, za¶ niedzielê nazywaæ raczej, przynajmniej oficjalnie, Niedziel± Zmartwychwstania. Do¶wiadczenie uczy, ¿e analogicznie przesuwa siê ¶wiadomo¶æ z nazwy „Trzech Króli” na „Objawienie Pañskie”. Okres Wielkanocny raczej nale¿a³oby nazywaæ Paschalnym a niedziele – Niedzielami Paschy lub okresu Paschalnego. Zes³anie Ducha ¦wiêtego mo¿e lepiej by³oby nazwaæ Niedziel± ¶wiêtej Piêædziesi±tnicy (nazwa znana w sakralnym jêzyku staros³owiañskim) dla podkre¶lenia dope³nienia dzie³a zbawienia; nie powinna siê myliæ z dawn± III niedziel± Przedpo¶cia, obecnie zniesion±. Wielki Post chyba lepiej by³oby nazwaæ okresem Czterdziestu Dni Przygotowania: nigdzie tak jak tu nie potrzeba przesuniêcia akcentu z postu, którego przecie¿ codzieñ siê nie zachowuje na docelowo¶æ, przygotowanie i jego symboliczny czas trwania. Niedziele nazywa³yby siê: Niedziela I Czterdziestu Dni (albo: Przygotowania Paschy). Mo¿e równie¿ trzeba by mówiæ raczej o Narodzeniu Pañskim ni¿ „Bo¿ym Narodzeniu”, mimo teologicznej poprawno¶ci tego popularnego okre¶lenia. Utarta nazwa Adwentu mo¿e jednak powinna brzmieæ: Oczekiwanie oraz: Niedziela I Oczekiwania. Co do spolszczenia nowych nazw; trzeba by zaproponowaæ: ¦wiêtych Niewinnych Dzieci (M³odzianków), ¦wiêtej Rodziny (mo¿e: z Nazaretu), Naj¶wiêtszej Bogarodzicy Maryi (1.I), Urocz. Chrztu Pañskiego (albo: Pana Jezusa), Naj¶wiêtszej Eucharystii (koniecznie, zamiast: Bo¿e Cia³o); Jezusa Chrystusa Króla Wszech¶wiata; Kwartalne Dni Modlitwy i Pomocy (zamiast: Suche Dni, czy Dni Krzy¿owe).

 2.   D u s z p a s t e r s t w o.   Niezbêdne wydaje siê zredagowanie i odprawianie po polsku liturgicznych nieszporów w przeddzieñ niedziel i ¶wi±t. Dla nowego odczytania teologii poszczególnych okresów niezbêdne jest wprowadzenie w jêzyku polskim nowych prefacji, zw³aszcza niedzielnych Adwentu, W. Postu i per annum. Nowenny przed Bo¿ym Narodzeniem i Zes³aniem Ducha ¦wiêtego nale¿a³oby ze¶rodkowaæ wokó³ liturgii tych dni i uczyniæ je rekolekcjami dla g³êbiej ¿yj±cych wiernych, przez te dni szczególnie udostêpniaj±c równie¿ Sakrament Pokuty. Nale¿a³oby zaprzestaæ ¶piewu kolêd po ¶wiêcie Chrztu Pañskiego, a pie¶ni pasyjne zacz±æ dopiero we W. Tygodniu. Rozwa¿yæ te¿ wypada sprawê postu w Wigiliê Narodzenia Pañskiego oraz Mszy wieczornej wigilijnej, podobnie postu w W. Sobotê i pory zaczynania Wigilii Pascalnej, najdogodniejszej, ale i najw³a¶ciwszej dla najliczniejszego udzia³u w tajemnicach Chrztu i Zmartwychwstania. Wreszcie Suche Dni i Dni Krzy¿owe zapewne przesun± siê u nas w kierunku tych aktów modlitwy i pomocy wzajemnej, jakie maj± miejsce w formie wielkopostnej sk³adki na ¶wiêta dla osób samotnych i licznych rodzin, tygodnia powo³añ, b³ogos³awieñstwa pól, obchodów Matki Boskiej Zielnej i Siewnej, triduum na rozpoczêcie roku katechizacji, tygodnia mi³osierdzia, czy tygodnia kultury chrze¶cijañskiej.

 (Omówienie reformy kalendarza ¶wiêtych i Litanii – w nastêpnym numerze).

Ks. Wojciech Danielski, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 40:1970, f. I, s. 113-114

I. PROBLEMY ODNOWY

M. Ustaszewski

W poszukiwaniu teologii koncelebry

 Koncelebra eucharystyczna jest ju¿ faktem i zjawiskiem w ¿yciu Ko¶cio³a, znamiennym dla epoki II Soboru Watykañskiego i nieod³±cznym od jej ducha. W dziedzinie teologicznego okre¶lenia istoty i znaczenia koncelebry w ¿yciu Ko¶cio³a wci±¿ trwaj± jednak poszukiwania.

 Pewn± syntezê stanu tych badañ i poszukiwañ daje Joannes   V i t t o r i n o   w przet³umaczonej ostatnio na jêzyk polski rozprawce Refleksje teologiczne o koncelebracji (Warszawa 1969, 127).

 Ksi±¿ka poprzedzona jest wykazem skrótów, spisem tre¶ci i wstêpem, w którym autor zwraca uwagê na niebezpieczeñstwa braku zrozumienia dla koncelebracji. Fakt, ¿e koncelebracja szybko wesz³a w ¿ycie duchowe Ko¶cio³a zachodniego, nasuwa my¶l, ¿e by³a ona duchowo oczekiwana przez Ko¶ció³. Niebezpieczeñstwem wed³ug autora jest przede wszystkim z³a praktyka. Chodzi o to, ¿e niektórzy uwa¿aj± koncelebracjê za jedyn± mo¿liwo¶æ unikniêcia zbyt swobodnych sposobów odprawiania Mszy ¶w. w niektórych spo³eczno¶ciach ko¶cielnych, klasztorach i zgromadzeniach kap³añskich. Brak zrozumienia przejawia siê w tym, ¿e niektórzy teologowie podaj± w w±tpliwo¶æ sam± warto¶æ koncelebracji, widz±c w niej pomniejszenie owoców Ofiary Eucharystycznej.

 W tym dosyæ obszernym wstêpie autor zwraca tak¿e uwagê na brak przygotowania doktrynalnego i ascetycznego, pog³êbienia teologicznego i duchowego. Na koñcu wstêpu okre¶la cel swojej pracy. Ma ona pomóc kap³anowi i wiernemu w unikaniu trudno¶ci i przezwyciê¿aniu niezrozumienia, pomóc w przyjmowaniu ¶wiadomej i g³êbokiej praktyki koncelebracji.

 W rozdziale pierwszym Tre¶æ i teologiczna warto¶æ koncelebracji eucharystycznej, wyja¶nia autor termin „koncelebrowaæ”. Nie interesuje go znaczenie etymologiczne tego s³owa. Wnika natomiast g³êbiej, siêga a¿ do pocz±tków boskiego faktu Zbawienia. Koncelebracja to udzia³ w obrzêdzie kultowym, w ¶wiêtej czynno¶ci kultowej. Od omówienia przymierza miêdzy Bogiem a cz³owiekiem, autor przechodzi do faktu sakramentu, w którym Bóg i cz³owiek spotykaj± siê i to spotkanie jest dynamiczne. Eucharystia jest punktem kulminacyjnym i najwyra¼niejszym, w której mo¿emy zobaczyæ zbiorowy udzia³ w tej samej celebracji jedynego kultu zbawczego. Sakrament nale¿y pojmowaæ jako zamkniêt± ca³o¶æ. Sakrament jest te¿ z natury swej „celebrowany” co znaczy, ¿e jest w³a¶ciw± „akcj± kultow± Nowego Przymierza”. To nowe spojrzenie na sakrament jest niew±tpliwie trafne i jest nowo¶ci± w tej pracy.

 W rozdziale drugim (Koncelebracja ró¿nych akcji sakramentalnych) autor omawia ca³y szereg zagadnieñ jak: koncelebracja w ró¿nych sakramentach, udzia³ w akcji eucharystycznej kap³anów i wiernych oraz hierarchiczny udzia³ w koncelebracji. Rozdzia³ ten nie mówi o rozwoju historycznym sakramentów, ale ogranicza siê tylko do krótkiego sprawdzenia samej my¶li teologicznej. Stwierdza, ¿e koncelebracja istnia³a nie tylko w sakramencie eucharystii, ale te¿ na ró¿ne sposoby dla wszystkich sakramentów. Praktyka koncelebracji by³a bardzo silna od pocz±tku chrze¶cijañstwa.

 W czê¶ci pt. ¦wiêcenia duchowne autor stwierdza, ¿e najbardziej widocznym przypadkiem koncelebracji sakramentalnej jest udzielanie kap³añstwa i biskupstwa. Drugim sakramentem, w którym uwidacznia siê od samego pocz±tku celebracja kolegialna jest namaszczenie chorych. Siêga tu autor do tekstu z listu ¶w. Jakuba Ap. (5, 14). Nastêpnie omawia koncelebracjê w sakramencie pokuty. Siêga do tradycji chrze¶cijañskiej. Po przedstawieniu pewnych my¶li teologicznych z tradycji sakramentu kap³añstwa, namaszczenia chorych i pokuty, przechodzi do omówienia koncelebracji, tzw. sakramentów nie zastrze¿onych dla kap³anów, a mianowicie: chrztu i ma³¿eñstwa.

 Dopiero na koñcu rozdzia³u jest omówiona koncelebracja eucharystyczna. W sposób niezbyt przystêpny, ale g³êboki omawia szeroko znaczenie i naturê koncelebracji eucharystycznej. Stwierdza, ¿e koncelebracja jest nieroz³±cznie zwi±zana z Eucharysti±. Maj± w niej swój udzia³ zarówno kap³ani, jak i wierni. Ca³a akcja eucharystyczna jest koncelebrowana we wszystkich swych czê¶ciach, od liturgii s³owa do Komunii. W niej ka¿dy z koncelebruj±cych ma swoje miejsce i funkcje sobie nale¿ne. Omawia autor równie¿ elementy czy raczej cechy koncelebracji eucharystycznej. Jest to koncelebracja Ludu Bo¿ego i prezbiterium, hierarchiczna, kap³añska i sakamentalna – uwydatniona w Ofierze Eucharystii, która jest ofiar± jedn± i jedyn±.

 Praca ta mo¿e przyczyniæ siê do wiêkszego zrozumienia podstaw teologicznych, warto¶ci i potrzeby koncelebracji, zw³aszcza dla alumnów i kap³anów. Chocia¿ sama daje tylko ogólne zarysy koncelebracji, to jednak zachêca do przeczytania innych prac z tej dziedziny przez podanie bogatej bibliografii, na koñcu ksi±¿ki. ¦redni format ksi±¿ki, zgrabna ok³adka, przyjemny wygl±d, dosyæ dobry papier i wyra¼ny druk – zachêcaj± do zapoznania siê z tre¶ci± ksi±¿ki.

Marian Ustaszewski, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 40:1970, f. I, s. 115-119

I. KRONIKA ODNOWY

S. Hartlieb

Przebudowa zabytkowego ko¶cio³a i konsekracja o³tarza w Konarzewie

 W art. wydrukowanym w Biuletynie r. 1967 (por. fasc. III, s. 153 i n.) opisano m.in. zmiany wprowadzone w ko¶ciele parafialnym w Konarzewie, które mia³y pomóc wiernym w lepszym zrozumieniu oraz prze¿ywaniu liturgii. Postanowienia Vaticanum II otworzy³y drogê dalszym zmianom, o wiele powa¿niejszym. Przyst±piono do nich w r. 1966 i wykonano w istotnych elementach w przeci±gu 2 lat. Ko¶ció³, zbudowany w XVII w., nale¿y do zabytków, a wiêc prace prowadzono w porozumieniu z konserwatorem wojewódzkim.

 Ks.   Micha³   K a m i ñ s k i   T.Chr. pisze o nich w miesiêczniku „Msza ¶w.” (por. nr. 5(1969), s. 120 i n.): „Z ca³ym szacunkiem do tego, co jest prawdziwym i warto¶ciowym zabytkiem, przyst±piono... do przystosowania wnêtrza do wymogów obecnej liturgii. Zasada, jak± siê kierowano przy przebudowie, zgodnie z nowymi przepisami, by³o stworzenie odrêbnych, miejsc dla liturgii s³owa i eucharystii oraz takie ich ustawienie, by by³y doskonale widoczne dla uczestnicz±cych wiernych.

 Zmiany sz³y wiêc w dwóch kierunkach:

  1. inne ustawienie elementów maj±cych praktyczne i funkcjonalne zastostosowanie w liturgii;
  2. zmiany elementów kultu i ozdób domu Bo¿ego.

 Ca³e prezbiterium podwy¿szono o 0,5 m, tak, ¿e licz±c jeszcze jeden stopieñ od nawy, akcja liturgiczna odbywa siê o 70 cm wy¿ej od miejsca wiernych. Balustradê do Komunii ¶w. zlikwidowano, zostawiaj±c jedynie przy pierwszym stopniu od nawy, umocowane z boków, dawne drzwiczki balustrady. U³atwia to starszym klêkanie przy Komunii ¶w., w razie za¶ wprowadzenia Komunii ¶w. przyjmowanej na stoj±co fragmenty balustrady mo¿na ³atwo wymontowaæ. Aby oczy¶ciæ prezbiterium ze zbêdnych elementów, trzeba by³o przesun±æ boczne o³tarze, które sta³y na linii obecnej ambony, dalej w g³±b ko¶cio³a.

 O³tarz zrobiono z dawnej mensy z piaskowca odciêtej od nastawy. Stoi obecnie wolno w centrum prezbiterium. Tabernakulum zosta³o na starym miejscu w nastawie i prowadz± do niego jeszcze trzy stopnie, jest wiêc doskonale widoczne i od o³tarza oddalone o 5 m. Najwiêcej zmian „prze¿y³a” ambona. Zosta³a powa¿nie obni¿ona i stoi obecnie l m nad posadzk± nawy. Pozbawiona daszku – korony, który powêdrowa³ na zwieñczenie nastawy o³tarzowej, koronuj±c teraz jak gdyby ca³e prezbiterium; Wreszcie przeniesiono ambonê na drug± stronê ko¶cio³a i umieszczono o jedno przês³o bli¿ej o³tarza. Zwiêkszy³ siê przez to jej zasiêg dzia³ania, bo jest widoczna z naprzeciw po³o¿onej zakrystii i kruchty, gdzie czêsto s± te¿ uczestnicz±cy w liturgii. Doszed³ do prezbiterium zabytkowy fotel do liturgii s³owa, który stoi albo na podwy¿szeniu w tyle, po lewej stronie nastawy, albo wysuniêty na przedzie. W przedniej czê¶ci prezbiterium, po przeciwnej stronie ambony jest miejsce na okoliczno¶ciowe akcenty liturgiczne, a wiêc w okresie Bo¿ego Narodzenia – ¿³obek, a w okresie wielkanocnym – chrzcielnica i pascha³. Takie proporcje podkre¶laj± blisko¶æ tajemnic roku liturgicznego i tajemnicy o³tarza. W ci±gu roku chrzcielnica ma w³asn± kaplicê. Godne uwagi ze wzglêdów praktycznych jest mo¿e i to, ¿e dzieci gromadz± siê na liturgiê o stopieñ wy¿ej ni¿ starsi, miêdzy fragmentami balustrady a stopniami presbiterium.

 Usuniêto nowoczesn±, z 1950 roku, figurê Serca Pana Jezusa, zreszt± nie najlepiej „siedz±c±” w ca³o¶ci nastawy i przeniesiono j± na ¶cianê nawy. W to miejsce stworzono now± wnêkê, dostosowan± do stylu nastawy i umieszczono w niej wizerunek Ukrzy¿owanego. Chrystus jest zabytkowy i wisia³ dotychczas, zamalowany ró¿nymi farbami, w kruchcie ko¶cio³a. Obecnie na nowym modrzewiowym drzewie krzy¿a zosta³ s³usznie uhonorowany g³ównym miejscem we wnêtrzu.

 Zwieñczenie nastawy daszkiem ambony nie zniszczy³o ¿adnego zabytku, gdy¿ dawne pochodzi³o z r. 1950. Figura Zmartwychwsta³ego na szczycie nastawy, nad Ukrzy¿owanym, wspaniale akcentuje paschalno¶æ ca³ej liturgii i ¿ycia Ko¶cio³a”.

 W dniu 7 kwietnia 1969 r. arcbp Antoni   B a r a n i a k   konsekrowa³ o³tarz ustawiony w nowym miejscu oraz po¶wiêci³ odnowiony dom Bo¿y. Wierni uczestniczyli w obrzêdzie ¶wiadomie i czynnie ¶piewaj±c w jêzyku ojczystym wszystkie teksty nale¿±ce do scholi. W zrozumienie wszystkich obrzêdów oraz modlitw biskupa-konsekratora pomaga³ poni¿szy komentarz.

 Przed rozpoczêciem obrzêdu:
 ¦mieræ na krzy¿u i zwyciêskie zmatwychwstanie Chrystusa to najwa¿niejsze i najrado¶niejsze wydarzenie dla cz³owieka w historii ¶wiata. Chocia¿ po grzechu pierworodnym ziemia rodzi nam ciernie i osty, chocia¿ idziemy przez ni± w pocie czo³a i cierpieniu, to jednak ¶wiadomi Zmartwychwstania Pana Jezusa, wierz±c w to zmartwychwstanie, mo¿emy ufnie, pe³ni rado¶ci oczekiwaæ naszego zmartwychwstania i wiecznego ¿ycia w domu Ojca.
 To co dokona³o siê w W. Pi±tek i Wielk± Noc Paschy – wype³niaj±c wyra¼ne polecenie P. Jezusa – uobecniamy w ka¿dej Mszy ¶w. Gromadz±c siê wtedy przy o³tarzu razem z Chrystusem, za po¶rednictwem ¶wiêtych znaków uczestniczymy w Ofierze Chrystusa, mamy udzia³ w Jego zwyciêstwie nad grzechem i ¶mierci±.
 Ludzko¶æ od dwóch tysiêcy lat, a nasi ojcowie od tysi±ca uczestnicz±c w Mszy ¶w., czyli Wieczerzy Pañskiej, czerpi± z niej moc do d¼wigania trudów ziemskiej pielgrzymki, moc± t± przemieniaj± cierpienie i osty w narêcza, w snopy dobrych, ¶wiêtych czynów. Przybrani przez Ojca, który nieszka w niebie, na synów, zd±¿aj± w nieprzeliczonych szeregach do Jego domu.
 Dzisiaj, ciesz±c siê niepojêtym dla nas szczê¶ciem ¿ycia w chwale Bo¿ej, rozumiej± doskonale znaczenie zbawczej Ofiary Chrystusa, odnawianej nieustannie na naszych o³tarzach. Wiedz± jak w skutkach b³ogos³awione jest uczestnictwo w Eucharystycznej Ofierze Mszy ¶w.
 Dlatego teraz, na pocz±tku obrzêdu konsekracji, wzywaæ bêdziemy z g³êbok± wiar± nie tylko Boga, lecz równie¿ wszystkich ¶wiêtych, by razem z nami wypraszali jak najobfitsze dary Bo¿e dla tego wszystkiego, co bêdzie siê dokonywa³o na tym o³tarzu... o³tarzu, przy którym gromadz±c siê nie raz w naszym ¿yciu, bêdziemy umacniali nasz± jedno¶æ z Chrystusem i braæmi, we wspólnej pielgrzymce do domu Ojca w Niebie.

 (¦piew: Bo¿e, ku wspomo¿eniu memu wejrzyj..., Litania do Wszystkich ¦wiêtych).

 Po od¶piewaniu litanii konsekrator skrapla o³tarz tzw. wod± gregoriañsk±, a nastêpnie t± sam± wod± czyni piêæ krzy¿yków na mensie o³tarza. Podczas tego obrzêdu wierni ¶piewali na przemian ze schol± ps. 42 wed³ug melodii i tekstu podanego w Pascha nostrum (s. 652). ¦piew poprzedzi³y s³owa komentatora: Podczas obrzêdu pokropienia i obmywania kamienia wod± ¶wiêcon± b³agajmy, by moc Bo¿a oddali³a od niego wszelki brud grzechu, by ten o³tarz by³ nam zawsze ¼ród³em rado¶ci.

 Przed obrzêdem z³o¿enia relikwi ¶wiêtych:
Bóg jest ¼ród³em rado¶ci i pe³ni szczê¶cia. Dzi¶ w szczególny sposób wiar± nasz± wyczuwamy szczê¶cie ¶w. M. Magdaleny, Aposto³ów, uczniów z Emmaus i tych wszystkich, którym objawi³ siê Zmartwychwsta³y Chrystus. Zadatek tej samej rado¶ci i szczê¶cia daje nam Chrystus, gdy gromadzimy siê przy Jego o³tarzu. Ale pod jednym, zasadniczym warunkiem: wskazuje na niego obrzêd, który rozpocznie siê za chwilê: Konsekrator pójdzie teraz po relikwie, ¶wiête ko¶ci Mêczenników, tych którzy kochaj±c Chrystusa oddali Mu samych siebie bez reszty. Dlatego dzisiaj uczestnicz± ju¿ w pelni w szczê¶ciu razem z Chrystusem.

 Procesja po relikwie, której towarzyszy ¶piew: O, jak pe³ne chwa³y jest Królestwo, w którym razem z Chrystusem ciesz± siê wszyscy ¶wiêci. Odziani w szaty bia³e, towarzysz± Barankowi dok±dkolwiek idzie.

 ¦piew podczas procesji z relikwiami do o³tarza:
ant.: Wejd¼cie do mieszkania, które Pan wam przygotowa³, a lud wierny pójdzie za wami z rado¶ci± – na zmianê z wersetami ps. 14, pod koniec procesji trzykrotna aklamacja: ¦wiêci Bo¿y, módlcie siê za nami.

 Konsekrator okadza teraz relikwie, a nastêpnie sk³ada je w zag³êbieniu mensy o³tarzowej i zamurowuje. Obrzêd ten wyja¶nia komentator: Ci, których ko¶ci okadza teraz konsekrator, oddaj±c im ho³d w imieniu Ko¶cio³a, czyli w naszym, ciesz± siê ju¿ teraz niepojêtym szczê¶ciem razem z Chrystusem, bo jak On z³o¿yli w ofierze Bogu swe ¿ycie. Przez te ko¶ci, które za chwilê doznaj± najwy¿szego na ziemi zaszczytu, bo zostan± z³o¿one w o³tarzu: wiêcej, stan± siê o³tarzem, bo na nich podczas ka¿dej Mszy ¶w. spoczywaæ bêd± Naj¶w. Cia³o i Krew Chrystusa, przez te ko¶ci w takim miejscu z³o¿one wo³aj± do nas ¶wiêci Jukundyn i Prosper, a z nimi tysi±ce innych: Jak my, id¼cie za Chrystusem, wasze codzienne trudy, krzy¿e, rado¶ci i wyrzeczenia oraz ofiary zanurzcie w Jego Ofierze, w ogniu Jego Bo¿ej, Nieograniczonej mi³o¶ci i oddawajcie razem z Nim w rêce Ojca. Czyñcie wszystko przez Jezusa, w Jezusie, bo nie ma ¿adnego innego imienia pod niebem, w którym mogliby¶my byæ zbawieni. Oddaj±c ho³d tym ¶wiêtym nasz± pie¶ni±, prosz±c o nieustanne wstawiennictwo przed Bogiem, postanówmy i¶æ t± drog± co oni.

 ¦piew: ¦wiêci Bo¿y, zamieszkali¶cie w o³tarzu: wstawiajcie siê za nami do Jezusa Chrystusa, naszego Pana. – Cia³a ¦wiêtych w pokoju pogrzebano, a imiê ich ¿yje w pokoleniach.

 Konsekracja o³tarza przez namaszczenie:

 Jezusa, Syna Maryi, nazywamy Chrystusem od greckiego s³owa Chrestos. W jêzyku polskim znaczy to: namaszczony, Pomazaniec Bo¿y. Pana Jezusa nama¶ci³ w ³onie Naj¶w. Dziewicy, w momencie poczêcia. Duch ¦wiêty przez fakt, ¿e ludzka natura Chrystusa zespolona zosta³a z natur± Bo¿± w jednej osobie Syna Bo¿ego.
 Kamieñ o³tarza namaszczany teraz ¶w. krzy¿mem (nazwa od Chrystusa) bêdzie dla nas znakiem, ¿e to co bêdzie siê na nim w przysz³o¶ci dzia³o zw³aszcza w Mszy ¶w., dokonuje najdoskonalszy Pomazaniec Bo¿y, namaszczony bosko¶ci±. My za¶, którzy pomazani tym samym olejem w sakramencie chrztu i bierzmowania, otrzymali¶my w ten sposób równie¿ uczestnictwo w boskim namaszczeniu Jezusa, powinni¶my prze¿ywaæ ka¿dy dzieñ ze ¶wiadomo¶ci± naszego wznios³ego powo³ania: jestem namaszczony to znaczy jestem chrystusem, a wiêc jestem stworzony do wy¿szych rzeczy, do ¿ycia w towarzystwie Jezusa, Maryi i ¦wiêtych.

 W czasie obrzêdu namaszczania o³tarza lud ¶piewa: ant.: Hojniej ni¿ twych towarzyszy, Bóg, twój Bóg, nama¶ci³ ciebie olejkiem wesela – na zmianê z dobranymi odpowiednio wersetami ps. 44.

 Po namaszczeniu o³tarza konsekrator okadza go. W tym czasie ¶piew: I przyszed³ Anio³, stan±l przy o³tarzu, maj±c z³ote naczynie w rêku swoim. Wzniós³ siê dym kadzide³ jako modlitwy ¦wiêtych z rêki Anio³a przed obliczem Boga.

 Po tych ¶piewach, przed uroczyst± prefacj± konsekracyjn±:
 Chrystusowi, Pomazañcowi Bo¿emu, wszystkim co uczestnicz±c od chwili chrztu ¶w. w Jego namaszczeniu, id± przez ¿ycie razem z Nim, o³tarzowi na którym dokonuje siê nieustannie w sposób sakramentalny dzie³o zbawienia, dzie³o jednoczenia ziemi z niebem, cz³owieka z Bogiem, nale¿y siê najg³êbsza cze¶æ. Wyra¿a j± Ko¶ció³ m.in. przez okadzenie.
 Aby jednak na tym o³tarzu to dzie³o zbawienia mog³o siê dokonywaæ jak najskuteczniej, koniecznym jest, aby serca tych, którzy bêd± otaczaæ ten o³tarz, przepe³nione by³y jak najobficiej mi³o¶ci± Bo¿±. Syn Bo¿y t± mi³o¶ci± kierowany sta³ siê Kap³anem, ¯ertw± i o³tarzem i tylko po to przyszed³, by mi³o¶æ sw± w nas zapaliæ.
 Teraz wiêc, gdy na o³tarzu dla jego uczczenia, na piêciu krzy¿ykach przypominaj±cych Rany przyjête z mi³o¶ci ku nam, p³onie znowu kadzid³o, wo³ajmy z g³êbi duszy, z najwiêksz± ufno¶ci±: Przyjd¼ Duchu ¦wiêty, nape³nij serca Twych wiernych i rozpal w nich ogieñ twojej mi³o¶ci.

 Veni Sancte Spiritus... ¶piewane przez wszystkich obecnych po ³acinie zapocz±tkowa³o ostatnie obrzêdy i modlitwy uroczysto¶ci konsekracyjnej. Uroczyst± prefacjê konsekracyjn± poprzedzi³a jeszcze cicha, osobista modlitwa zgromadzonych, którzy b³agali: by Ofiara sk³adana na tym o³tarzu by³a zawsze mi³a Bogu, by wyprasza³a skuteczne ¶wiat³o i moc potrzebn± w drodze do domu Ojca w niebie.
 B³agalna antyfona: Utwierd¼ to, Bo¿e, czego¶ w nas dokona³, ze ¶wi±tyni Twojej, która jest w Jeruzalem ¶piewana na zmianê z wersetami radosnego psalmu 95 stanowi³a przej¶cie do uroczystej sumy odprawianej przy nowym o³tarzu. W miêdzy czasie ksi±dz arcybiskup po¶wiêci³ odnowion± ¶wi±tyniê.

 Komentarz Mszy ¶w. podkre¶la³ szczególnie rado¶æ paschaln±.
 Przed rozpoczêciem Mszy ¶w.:
 Alleluja! Oto Pascha! Oto dzieñ, w którym Chrystus zmartwychwsta³! Oto pierwszy dzieñ nowego ¶wiata! Oto dzieñ, w którym ludzie mogli staæ siê na powrót dzieæmi Boga. Pascha: najwiêksze ¶wiêto w roku!
 We Mszy ¶w. Pan Jezus udziela nam swego ¿ycia Syna Bo¿ego, aby¶my mogli ¿yæ zjednoczeni z Ojcem oraz Duchem ¦wiêtym. We Mszy ¶w. Pan Jezus przygotowuje nasze cia³a, by¶my kiedy¶ mogli zmartwychwstaæ w chwale tak samo jak On. Alleluja! ¦piewajmy nasz± rado¶æ Panu!

 Przed Panie, zmi³uj siê nad nami:
 Prawie zawsze praca cz³owieka ³±czy siê z jakim¶ b³êdem, nieraz z wyra¼nym grzechem. Przepro¶my Boga za to wszystko co mog³o zaciemniaæ radosny obraz naszych trudów, ofiar zwi±zanych z odnow± ¶wi±tyni. Panie, zmi³uj siê nad nami!

 Przed kolekt±:
 Módlmy siê, aby¶my postêpowaniem ka¿dego dnia przygotowywali swoje chwalebne zmartwychwstanie.

 Podczas uczty ofiarnej (po od¶piewaniu antyfony komunijnej):
 Zmartwychwsta³, a wiêc zwyciê¿y³. Karmi±c za¶ nas swym Cia³em i Krwi± udziela nam mocy do wspó³zmarrtwychwstania. ¦piewajmy wiêc Jemu nasz± rado¶æ paschaln±. ¦piew: Zwyciêzca ¶mierci... zwr. l, 7, 8, 9.

 Po Komunii:
 Ju¿ nic nas nie dzieli: nie ma Greka, nie ma ¯yda, nie ma niewiasty, nie ma mê¿czyzny, wszyscy jeste¶my zrodzonymi z wody i z Ducha ¦wiêtego Synami Bo¿ymi, jednym Bo¿ym Ludem. Karmimy siê przy jednym, Bo¿ym stole. Pro¶my, by przez tê Komuniê ¶w. ta jedno¶æ pog³êbia³a siê i utrwala³a.

¦piew: Jeden chleb co zmienia siê w Chrystusa Cia³o
Z wielu ziaren pszenicznych siê rodzi
Jedno wino co siê Krwi± Chrystusa sta³o
z soku wielu winnych gron pochodzi.
Jak ten kielich ³±czy kropel wiele,
tak niech z³±czy mi³o¶æ nas ofiarna.
Jak ten chleb po³±czy³ z³ote ziarna,
tak nas Chryste w Twoim z³±cz Ko¶ciele!
 Komentator:
 W skupieniu modlitewnym pomy¶lmy: czy serce, dusza, my¶l± to samo, co przed chwil± wypowiada³y usta? Cisza... ¦piew: Gdzie mi³o¶æ wzajemna i dobroæ tam znajdziesz Boga ¯ywego (Bóg z nami, cz. II, s. 53).
 Uczestniczyli¶my w konsekracji naszego o³tarza. Zwyk³y dotychczas kamieñ s³u¿yæ bêdzie odt±d przy sprawowaniu naj¶wiêtszych tajemnic naszego Odkupienia. Aby¶my mogli byæ w tym dniu jak najbli¿si Chrystusowi, mamy mo¿no¶æ zyskania odpustu zupe³nego. Do faktu uczestnictwa w konsekracji, do spowiedzi ¶w. i Komunii ¶w. jako warunek zyskania odpustu do³±czamy modlitwê wed³ug intencji Ojcia ¶w. Bêdzie ni± radosny dziêkczynny ¶piew ps. „Boga naszego chwalcie wszystkie ziemie” na zmianê z wielkanocnym „Alleluja”.

 Pokomunia: Módlmy siê o ducha mi³o¶ci, aby¶my wszyscy byli jedno.

 Przed b³ogos³awieñstwem:
 W intencji uzyskania odpustu odmówmy jeszcze Modlitwê Pañsk± oraz Sk³ad Apostolski.

 Po Mszy ¶w. ¶piew: Przez chrztu ¶wiêtego wielki dar...

Ks. Stanis³aw Hartlieb, Konarzewo k. Poznania

 

 

 

 


    Zapis elektroniczny Biuletynu Odnowy Liturgii przygotowa³ Jerzy Paczkowski
 
 

 

 

 

 

 s. 91

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 91

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 92

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 93

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 94

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 95

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 96

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 97

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 98

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 99

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 100

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 101

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 102

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 103

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 104

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 105

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 106

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 107

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 108

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 109

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 110

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 111

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 112

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 113

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 114

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 115

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 116

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 117

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 118

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 s. 119